Cześć!
Dzisiaj popełniłam kapustkę wigilijną. Radość dla duszy i rozkosz dla podniebienia. Jak to na Wigilię przystało dodałam do niej oleju rzepakowego.
Robię ją nawet tydzień przed świętami. Ugotowaną wkładam do słoików i tak odstawiam do lodówki na kilka dni.
Składniki:
* 1 kg kiszonej kapusty
* duża garść suszonych grzybów leśnych
* olej rzepakowy ok 1/4 szkl
* średniej wielkości cebula
* liść laurowy, ziele angielskie, sól, pieprz, przyprawy
* 1 łyżka mąki
Z racji, że moja rodzina nie przepada za kwaśnością, przelałam kapustę wodą i odcisnęłam.
Wrzuciłam do garnka z wywarem z grzybów.
Dodałam liść, ziele i troszkę soli. Wrzuciłam pokrojone grzybki. Jak już kapusta ugotowała się do miękkości zrobiłam zasmażkę.
Na oleju rzepakowym podsmażyłam cebulkę, dodałam mąkę i połączyłam z kapustą.
Przyprawiam solą, pieprzem czarnym i ziołowym, czasami dodaję trochę gotowych przypraw, ale raczej tych, które zawierają jak najmniej chemii.
Co do grzybków, to namoczyłam je kilka godzin wcześniej. Przepłukałam kilka razy i obgotowałam. Wywar posłużył mi jako baza do kapusty a grzybki skroiłam na mniejsze części i dodałam w trakcie gotowania.
Smacznego!
Lidka