Cześć!
Mamy piękną i ciepłą jesień. Jest połowa października a delektujemy się słońcem. Nic tylko spacerować i robić piękne ujęcia aparatem.
Jednak trzeba chodzić do pracy…..
Korzystając z darów jesieni musiałam wręcz ugotować zupę krem z dyni. W domu bardzo ją lubimy.
Pamiętam jak pierwszy raz gotowałam bez przekonania. Jednak jakie było moje zaskoczenie po spróbowaniu pierwszej łyżki zupy!
Tę zupę ugotowałam inaczej niż wcześniejsze. Dodawałam tu produkty takie jakie uważałam za słuszne. No i słusznie 🙂
Rewelacja!
Składniki:
* 1 nieduża dynia
* 1 batat
* 1 niewielka marchew
* 1 papryka najlepiej czerwona
* 1 czerwona cebula
* 3-4 ząbki czosnku
* 2 łyżki masła
* sól
* pieprz czosnkowy
* śmietanka 30%
Dynię przekroiłam, wydrążyłam nasiona i obrałam ze skórki, obrałam również batata i marchew.
Wszystko pokroiłam w kostkę i włożyłam do garnka. Zalałam wodą ok. 15 cm wyżej niż produkty.
Zagotowałam.
W połowie gotowania dodałam pokrojoną w kostkę paprykę, czosnek (ząbki) i pokrojoną w talarki, zrumienioną na maśle cebulę.
Posoliłam.
Kiedy wszystkie składniki były miękkie zestawiłam naczynie z palnika i zblendowałam do uzyskania gładkiej konsystencji.
Z tej ilości składników otrzymałam 2,5 l. zupy.
Nalewałam do misek, przed podaniem oprószyłam pieprzem czosnkowym i udekorowałam śmietanką.
Najlepiej smakuje zaraz po ugotowaniu.
Smacznego!
Lidka
