Gulasz wołowy z dynią i chilli

Cześć!

Królowa jesieni: dynia. 

W tym roku pięknie obrodziła na moim ogrodzie, w tej sytuacji kombinuję w kuchni z dynią jako dodatkiem albo składnikiem głównym w daniach.

Dodaję ją do ciast, placuszków, czy do sosów. Tym razem zrobiłam gulasz wołowy z jej dodatkiem i okazało się to być strzałem w dziesiątkę. Danie posmakowało każdemu.

Składniki:

* 50 dkg mięsa wołowego

* 25 dkg dyni 

* 1 papryczka chilli

* 1 łyżka koncentratu pomidorowego

* 3 łyżki śmietanki 30%

* 1 cebula 

* 2 ząbki czosnku

*1/2 łyżeczki imbiru mielonego

* 1 łyżeczka płatków słodkiej papryki

* suszony czosnek niedźwiedzi

* sól

* 1 liść laurowy

* 3 ziela angielskie

* 2  łyżki oleju

* natka pietruszki

Wołowinę pokroiłam w kawałki 1 cm x 2 cm i podsmażyłam w garnku z rozgrzanym olejem  z każdej strony.

Podlałam 0,5 l wody i przykryłam pokrywką. Nastawiłam mały ogień i dusiłam aż wołowina zmięknie. W miarę potrzeby podlewałam wodą.

W tym czasie naszykowałam dynię. Obrałam ze skórki i oczyściłam środek z pestek i włókien. Pokroiłam w kostkę ok. 1,5 cm x 1,5 cm.

Kiedy wołowina zaczęła robić się miękka dodałam liść laurowy, ziele angielskie,  dynię i pokrojoną w piórka cebulę. Papryczkę chilli oczyściłam z nasion i pokroiłam w cienkie plasterki dołożyłam do gulaszu. Dwa ząbki czosnku posiekałam w plastry – dodałam, dodałam również 1 łyżką koncentratu pomidorowego.Chwilę wszystko jeszcze dusiłam i przyprawiłam solą, imbirem, dodałam paprykę słodką w płatkach oraz 1 łyżkę suszonego czosnku niedźwiedziego.

Kiedy zdjęłam gulasz z ognia dodałam odrobinę śmietanki 30 % i odstawiłam by danie przeszło smakiem.

Przed podaniem oprószyłam natką pietruszki i dodatkowo suszonym czosnkiem niedźwiedzim.

Notatki:

* to jest porcja dla 2-3 osób

Smacznego!

Lidka