Cześć!
Rosół wołowy sprawdził się w moim domu. Wiem już, że mam go gotować na przemian z drobiowym. Jest bardzo smaczny, trochę bardziej wyrazisty i tęgi w smaku.
Składniki:
* 1.80 kg mięsa wołowego
* 4 marchewki
* 2 pietruszki
* kawałek selera
* 15 cm części pora
* 1 duża cebula bądź dwie małe
* 4 liście laurowe
* 6 kulek ziela angielskiego
* sól i pieprz
* natka pietruszki
Mięso opłukałam i włożyłam do garnka. Zalałam zimną wodą i nastawiłam na gotowanie. Gotowałam na bardzo małym ogniu bez przykrycia – podobnie jak drobiowy.
Warzywa korzeniowe obrałam i dodałam do gotującego się mięsa po ok. 30 minutach.
Cebulę w łupinkach opaliłam nad palnikiem i dołożyłam do garnka z gotującym się rosołem.
Łyżką cedzakową ściągałam pianę co utworzyła się podczas gotowania.
Rosół gotowałam ok. 3 godzin do miękkości mięsa. Pod koniec posoliłam do smaku oraz oprószyłam pieprzem.
Podawałam z dodatkiem makaronu, natki pietruszki i kawałków marchewki.
Notatki:
* miałam szponder, łatę i mostek
* fajnie, jak mamy mięso z kością
* podawałam z makaronem, ale z ziemniakiem również jest bardzo smaczny rosół
* do misek dodawałam po kawałku mięsa
Smacznego!
Lidka
taki domowy rosól to jest to!!!
Ten sposób podania jest świetny, talerz wygląda niezwykle apetycznie 🙂