Ozory wieprzowe w sosie chrzanowym

Autor Pieprzyć z Fantazją

Ozory wieprzowe to rarytas dla kochających podroby. Po raz pierwszy jadłam je w karczmie i bardzo mi posmakowały, postanowiłam przygotowywać je w domu sama. Smakiem przypominają żołądki drobiowe.
Oczyszczając ozory pierwsze wrażenie nie jest może najlepsze, bo widok nie jest najpiękniejszy, ale gwarantuję, że to chwilowe odczucie i mija z czasem, gdy takie danie przygotowujemy.
Sprawa oczyszczania ozorów: jest wiele szkół, ja wybrałam najprostszą i wydaje mi się skuteczną. Skóra po takiej obróbce właściwie schodzi sama, nie ukrywam, że trzeba czasami pomóc sobie nożem, ale jednak nie często. Wystarczy zeskrobać to co nie chce samo odejść od mięsa.
Gruczoły ślinowe, dla tych co nie wiedzą, są to małe dwa okrągłe punkty u nasady ozora, należy je wyciąć. Są widoczne, wystarczy tylko dobrze się przyjrzeć. Wyglądają jakby były odkrojone od całego ozora, wielkość ok. 1-2 mm.
Moje danie zrobiłam z trzech ozorów o łącznej wadze ok. 70 dkg. Taka porcja wystarczyła dla 4 osobowej rodziny.

Składniki:
* ozory wieprzowe ok. 70 dkg
* 2 marchewki
* 1 pietruszka
* kawałek selera
* 5 kulek ziela angielskiego
* 2 liście laurowe
* sól
Na sos chrzanowy:
* 2 łyżki tartego chrzanu
* 2 łyżki masła
* 1 łyżka mąki
* 50 ml śmietanki 30%
* sól, pieprz

Ugotowałam ozory

Ozory umyłam, wycięłam gruczoły ślinowe i przelałam dobrze ciepłą wodą. Włożyłam do garnka i zalałam zimną wodą. Zbierały się szumowiny po ugotowaniu i zdjęłam je łyżką cedzakową.
Dodałam następnie liść i ziele oraz obrane warzywa korzeniowe. Gotowałam ozory na średnim ogniu ok. 2 godzin, do miękkości. Jeśli jest potrzeba gotować dłużej to tak robić. Posoliłam wszystko w połowie gotowania ozorów.

Obrałam ozory ze skóry

Wyjęłam ozory łyżką cedzakową z bulionu. Bulion pozostawiłam, był mi potrzebny do zrobienia sosu chrzanowego.
Przelałam ozory zimną wodą i zdjęłam z nich skórę. Czasami był mi potrzebny nóż, ale nie często, skóra ładnie schodziła sama. Na czas przygotowywania sosu chrzanowego włożyłam je ponownie do bulionu, nie ma takiej potrzeby, ale nie chciałam by szybko ostygły.

Zrobiłam sos chrzanowy

W rondelku roztopiłam masło i dodałam mąkę. Za pomocą rózgi kuchennej wymieszałam na jednolitą masę. Wlałam 1 chochelkę bulionu z ozorów i mieszałam aż wszystko się połączy. Dodałam chrzan i wymieszałam. Dolałam jeszcze ok. 1 szklanki bulionu i zagotowałam. Na koniec wlałam śmietankę i doprawiłam do smaku solą, dla lubiących ostro można użyć jeszcze pieprzu.

Przygotowałam ozory z sosem chrzanowym

Ozory wyjęłam z garnka i pokroiłam je pod skosem na talarki ok. 1,5 – 2 cm, wyłożyłam na talerz i polałam sosem chrzanowym.

Smacznego!
Lidka

4.2 34 votes
Article Rating

Możesz również lubić

Subscribe
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Słodko Słodka
3 lat temu

Wyglądają apetycznie, nigdy nie jadłam ozorów.

waldemar
waldemar
4 miesięcy temu

Witam.
Nie wiesz co straciłaś.

Małgorzata
3 lat temu

Danie mojego dzieciństwa. Wprawdzie w sosie chrzanowym nie jadłam, ale sentyment mam ogromny do tego dania.

Maria
Maria
3 lat temu

Pycha! Z dodatkiem kaszy gryczanej danie palce lizać. Zapisuję przepis🤗

Translate »
4
0
Would love your thoughts, please comment.x