Karczek w sosie pomidorowym to świetny pomysł na szybki w przygotowaniu i pyszny obiad. Mięso nie jest wysuszone, pieczarki, cebula i ketchup smacznie z nim komponują.
Nie wymaga ten obiad wyszukanych czynności, dlatego chętnie sięgam po ten przepis. Na co dzień jestem dość zabieganą osobą, pewnie tak jak wielu z Was, dlatego też tu na mojej stronie będę próbowała zaprezentować przepisy, które bez specjalnego wysiłku będzie można zrobić chociażby po pracy czy tak zwanym międzyczasie.
Osobom, które nie zdecydują się na użycie ketchupu polecam zastąpić go sosem pomidorowym przyprawionym na ostro bądź mniej ostro, wiadomo każdy lubi inne smaki.
Sos pomidorowy można przyrządzić z passatty pomidorowej, krojonych pomidorów czy też nawet koncentratu pomidorowego, oczywiście również w sezonie ze świeżych. Kupując koncentrat pomidorowy wybieram zawsze ten najbardziej gęsty i najciemniejszy. Warto dodać parę groszy i kupić lepszej jakości.
Do passatty pomidorowej dodaję odrobinę wody, sól, cukier, pieprz i zagotowuję. To jest najszybsze wykonanie sosu.
Tu w przepisie podałam porcje dla 4 osób, jeśli potrzeba więcej to proszę proporcjonalnie zwiększyć składniki. Mi wyszło ok. 3 pieczarek na jeden kotlet.
Zapraszam po przepis 🙂
Składniki:
*4 plastry karczku ok. 1,5 – 2 cm grubości każdy
* ketchup ostry
* 12-14 szt pieczarek
* 1 duża cebula
* sól, pieprz
* olej
Przygotowałam mięso:
Kotlety oprószyłam z każdej strony solą i pieprzem. Nakłułam mięso ręczną maszynką do stekowania. Pozostawiłam na 30 minut. Po tym czasie podsmażyłam kotlety na suchej patelni z każdej strony.
Przełożyłam do naczynia do zapiekania wcześniej natłuszczonego odrobiną oleju.
Przygotowałam warzywa:
Pieczarki umyłam i pokroiłam w ćwiartki, cebulę pokroiłam w piórka. Wyłożyłam wszystko na wcześniej przygotowane mięso.
Całość obficie polałam ketchupem.
Pieczenie:
Piekłam ok. 1 h 30 min, przy czym przez pierwsze 15 minut w 200 stopniach a następnie w 160 stopniach. Przed końcem pieczenia zdjęłam pokrywkę by całość zrumieniła się i sos odparował.
Całość posypałam natką pietruszki.
Podawałam z ziemniakami i surówką z kapusty pekińskiej.
Smacznego!
Lidka