Placuszki na maślance to pyszny pomysł na śniadanie czy podwieczorek. Z dodatkiem sera i owoców jest nie lada gratką nawet dla naszych pociech.
Fenomen tych placuszków tkwi w tym, że nie ma w nich żadnego ulepszacza, są puszyste dzięki ubitej na sztywno pianie z białek.
Do serka można dodać swoje ulubione owoce np. jagody, poziomki, truskawki, ja dodałam mrożone poziomki.
Najbardziej będą smakować placuszki gdy się je usmaży na maśle, na oleju będą również smaczne, ale aromatu smażonych na maśle nie da się opisać, cudnie pachną i oczywiście smakują.
Składniki:
* 2 szklanki mąki
* 4 jajka
* 125 ml maślanki
* otarta skórka z cytryny
* 1 łyżka cukru wanilinowego
* 3 łyżki cukru
* szczypta soli
Ser:
* 25 dkg sera białego
* 100 ml śmietanki 30%
* 2 łyżki cukru pudru
* 2 garści drobnych owoców
Ponadto:
* olej lub masło do smażenia
Oddzieliłam żółtka od białek.
Do żółtek dodałam mąkę, maślankę, cukier wanilinowy, skórkę z cytryny i szczyptę soli, utarłam na gładką masę.
W drugiej misce ubiłam białka z cukrem na sztywną masę.
Przełożyłam białka do miski z utartą masą i delikatnie wymieszałam za pomocą drewnianej łyżki.
Na rozgrzany tłuszcz wykładałam po 2 łyżki ciasta i smażyłam placuszki z obydwu stron na złoty kolor.
W miseczce ubiłam ser ze śmietaną i cukrem pudrem na puszystą masę, wsypałam owoce i delikatnie wymieszałam.
Placuszki najsmaczniejsze są na ciepło.
Smacznego!
Lidka
Zdecydowanie moje smak!