Mięso w słoikach to nie lada przysmak. Aromatyczne, rozpływające się w ustach z pyszną galaretką.
Podczas przygotowania mięsa do słoików ważne jest by dodać sporo tłustego. Stąd też w moich składnikach podgardle czy boczek. Bez dodatku tłustych kawałków mięso będzie za suche. Przyprawiłam je prostymi przyprawami i to była najlepsza decyzja. Smak własnie tkwi w prostocie. Bez ulepszaczy i tylko sól, czosnek czy majeranek.
Zachęcam by takie mięso zrobić. Świetnie sprawdza się na dalekie wyjazdy, na kolację, śniadanie na wtedy kiedy mamy potrzebę i ochotę.
Jeśli chcesz mnie poznać bardziej i moje poczynania w kuchni lub relacje z wycieczek zapraszam Cię na FB https://www.facebook.com/pieprzyczfantazja oraz profil na Instagramie https://www.instagram.com/pieprzyc_z_fantazja/.
-mięso wieprzowe-
Jakie składniki są potrzebne, by zrobić mięso w słoikach?
60 dkg podgardla
70-80 dkg łopatki
50 dkg boczku
70 dkg karczku
8 kulek ziela angielskiego
5 liści laurowych
1 główka czosnku
majeranek
sól, pieprz
Jak zrobić mięso w słoikach?
- Mięso umyłam i pokroiłam w kostkę ok. 2 cm.
- Dodałam do mięsa sól (niecałe 2 łyżki), 1 łyżeczkę majeranku, pokrojone w plasterki ząbki czosnku, ziele i liść laurowy. Pieprzu dodałam odrobinę. Wymieszałam wszystko i odstawiłam na noc w zimne miejsce.
- Na drugi dzień włożyłam mięso ciasno do słoików. Upychałam je. Dolałam odrobinę wody (ok. 5 łyżek).
- Zakręciłam pokrywką słoiki i wstawiłam do garnka. Zalałam zimną wodą do 3/4 wysokości słoików i włączyłam ogień pod garnkiem. Gotowałam 1h 30 min. jednego dnia i na drugi dzień powtórzyłam czynność.
Smacznego!
Lidka
Pojawia się dużo pytań, więc napiszę tu.
* gotowałam przez półtorej godziny jednego dnia i przez półtorej godziny drugiego dnia
* jeśli chcemy mieć galaretkę w słoikach na górze to dolać do np. słoika o pojemności 0,5 l ok. 4 -5 łyżek wody
* jeśli chcemy mniej tłuste mięsko w słoikach to dodać mniej np. podgardla i w zamian za to dodać więcej łopatki, można kombinować z ilością poszczególnych mięs, coś dodać coś ująć
Co oznacza 1.3 dnia?
Ile gotować? 1,30 – półtorej godziny i drugi dzień również półtorej godziny? Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam.
Tak trzeba. Musi w środku mięsko się udusić żeby było miękkie.
ale pyszności!!! takie mięso ze słoika bardzo lubię
Czy dobrze rozumiem, że surowe mięso upychała Pani do słoików, a następnie zalała wodą i wstawiła do garnka słoiki i tak gotowała?
mięso upchałam do słoików, jeśli chcemy możemy dodać odrobinę wody do słoików np. 4 łyżki do słoika 0,5 l. Słoiki zakręcałam i wstawiałam do garnka dużego. Zalewałam je wodą do wysokości słoika 3/4.
Dlaczego mięso nie było wcześniej usmażone? Zmielone ? Nie znam się po prostu jadłam kiedyś że sklepu coś w tym stylu i tam nie było w kawałkach..
Można zmielić, ale to zależy jaką konsystencję mięsa w słoiku chcemy uzyskać. Ja chciałam kawałki mięsa to drobno pokroiłam. Mięsa nie smażę przed wekowaniem.
ZROBIŁEM DZIŚ TAKIE SMAKOWITE CUDO, WEDŁÓG PRZEPISU, SMAKOWAŁEM SUROWE, BARDZO DOBRE ZOBACZĘ ZA 2 DNI CO MI WYJDZIE PÓŹNIEJ NAPISZE, GRZEGORX
daj znać jak smakuje 🙂
@Grzegorz – nie dał znać ale mam nadzieję, że żyje 🙂
<3
Moja mama też nakładała surowe mięso,w kawałkach,do słoików.Później pasteryzowała długo w piekarniku.Można mielić,jak ktoś chce.
Takiego mięsa się nie smaży.
Robię to mięso bez czosnku gotuje ponad dwie godziny i bez wody. jednego.dnia.i.drugiego dnia
Ale surowe mięso tak?
tak, surowe mięso 🙂
Bez wody w sloiku.gogowala mięso które jest zamknięte w słoiku.
Gotowała poprostu słoiki z miesem
dokładnie tak robiłam.
dolewałam 4 łyżki wody
Witam. Ile wychodzi słoików z podanych proporcji?
8 słoików po 0,5 l
konkretnie z tych proporcji wyszło 8 słoików po 0,5 l każdy. Można zrobić ilość jaka nam pasuje, więcej lub mniej.
Witam, jak długo można przechowywać takie słoiki?
kilka tygodni postoją, długo u mnie nigdy nie stały, bo je zjadaliśmy. Miesiąc spokojnie postoją.
Mogą stać 1 rok
Ja zrobiłem eksperyment. W 2014 roku zrobiłem łopatkę z odrobiną karkówki w słoikach. Prawie tak samo jak w tym przepisie. Zamiast czosnku swieżego dałem czosnek granulowany i tyndalizowałem trzy razy. Mamy 2020 i jeden słoik z 2014 stoi w suchym ciemnym i w miarę chłodnym pomieszczeniu – garażu. Kolor taki jak w 2014, denko wklęsłe, nic nie wskazuje na zepsucie. Przedostatni z tych słoików otworzyłem w 2018 czyli 4 lata po zrobieniu i jeszcze raz powtarzam nigdy słoiki nie stały w lodówce… Smakowało tak jakbym zrobił to wczoraj. Ważne jest trzykrotne tyndalizowanie i szczelny słoik… no i oczywiscie dobre mięsko…… Czytaj więcej »
Masz racje na wsi zawsze robili w sloiki i bylo pyszne i stalo dlugo! Pozdrawiam
Nie w każdym domu była lodówka, trzeba było sobie radzić 🙂 pozdrawiam! 🙂
Co takiego dodawałaś do mięska że….stało długo..😎
To prawda co piszesz nawet 20 lat
Hej. Ile słoików wychodzi z porcji którą podadłaś?
8 słoików po 0,5 l
Jak długo to mięso się utrzyma ? Czy musi być w lodówce ?
Dobrze jest jeszcze przed upchaniem do słoików mięsko delikatnie obsmarzyć na smalcu , jest wtedy jeszcze lepszy smak.
To profanacja. Obsmażyć to można kotlety lub zrazy. Z mięsa i przypraw powinny się wolniutko wydzielać podczas pasteryzacji aromat i smak. Kiedy mięso smażymy zmienia ono swoje właściwości, konsystencje nie wspominając o smaku. Farsz do kiełbasy przed wędzeniem i napełnieniem flaka też Pan smaży ?
Ja daje zawszę sloniny też i jest galaretka na spodzie smalczyk na górze i nie gotuję tylko zapiekam słoiki w piekarniku
Witam. Jak długo pieczesz te słoiki i w jakiej temperaturze?
gotuję je przez dwa dni. każdego dnia po półtorej godziny.
Aż ślinka leci
Zamiast kawałków mięso można skręcić jak na mielone doprawić solą pieprzem majerankiem i dodać trochę wody i zagotować w słoikach 2 godziny
jak najbardziej! 🙂
….ale to będzie kiełbasa/mielonka w sloikach.
Raczej nie, mięso pokroiłam nie zmieliłam 🙂
Witam. Jak Pani włoźyła to ugotowne mięso do słoików to zalała Pani je później pozostałościa wody z garnka w którym gotowała Pani mięso jeśli tak to do jakiej wysokosci? Bo z tego co czytałam to wlozyła Pani tylko ugotowane mieso do sloikow i pisze ze mozna dodac tylko 4 łyżki zimnej wody.Nie wlewa pani pozostałej wody do słoikow ktora została z ugotowanego miesa, nie jest ono suche?
włożyłam surowe mięso do słoików i dolałam do każdego słoika 4 łyżki wody. Zakręcone słoiki zanurzałam w zimnej wodzie do 3/4 ich wysokości i włączałam ogień pod garnkiem.
Podziwiam Pani cierpliwość.
Nie mogę zrozumieć jak pewne osoby czytają przepisy 🥴, przecież wyraźnie pisze pani.
że „surowe mięso ” to nie ,nie dociera 😰. A tak z innej beczki , ja nie dodaje ząbków czosnku do słoików, boję się żeby nie skwasniało, dodaję granulowany.Miecho pyszota.👍🤩
<3 <3 <3
Sorry ale czytac ze zrozumieniem to ty nie potrafisz))) usmialam sie czytając ten tekst, zalac mieso wodą w ktorej gotowaly sie sloiki )))) dobre
Domowy rarytas jak się patrzy. W sumie idealny jak gdzieś jedziemy w podróż. Dziękuję za prosty przepis z którego chętnie skorzystam.
Domowe wędliny niezaprzeczalnie są o wiele lepsze od tych sklepowych. Sama już od dłuższego czasu nie kupuję, tylko robię w domu. Takie mięso w słoiku też robiłam i jest na prawdę rewelacyjne! Teraz ze względów zdrowotnych robię mięsa pieczone bądź w szynkowarze, ale tęsknię za tym smakiem…
Czy czosnek nie szkodzi?
Pani Małgosiu, przecież mięso w słoiku jest gotowane, jak doda pani tylko łopatkę lub karkówkę to nie będzie tłuste. Ja jem mięso w śladowych ilościach – no ,ale mój mąż…. to istny mięsożerca.Uwielbia takie mięsiwo ( dzisiaj zrobię je tylko z łopatki)🤗
Taki sposób na przechowywanie mięsa miała moja mama w dawnych latach jak nie było jeszcze lodówek
pomysł na te słoiki właśnie jest od mojej mamy. Moja tylko parowała je w parniku.
⁹to prawda.A mięsko do obiadu było smarzone i wekowane.Zalewano smalcem,którego zawsze było pod dostatkiem.Nastepnie pasteryzacja i do spiżarni.
Super przepis; bez udziwnień i kombinacji. Potrzebuję jednak sposobu, aby takie słoiczki postały chociaż 3 miesiące i później mnie nie otruły 🙂 Jeśli będę wekowała 3 albo 4 dni..?
Poczytaj o tyndalizacji. Tylko tyndalizacja zabija przetrwalniki bakterii.
Wszystko to fajnie się czyta, ale jestem mocno starszej daty i pamiętam kartki na mięso – cale 2,5 kg na łepka. Wiadomo że zamawiało się wtedy ćwiartkę świniaka i całe to mięsiwo trzeba było przechować na dłużej a zamrażarki były wtedy jedynie w sklepach, w domach nie bo nawet kupno zwykłej lodówki było sukcesem. Mam duże doświadczenie w konserwowaniu mięs różnych- gotowanych, pieczonych , smażonych a i pasztetów i białej kiełbasy domowej roboty również. W związku z tym z całą pewnością że jeśli chciałam mieć na dłużej takie przetwory z mięsa to należy słoiki pasteryzować TRZYKROTNIE a czas zależy od… Czytaj więcej »
Fajny pomysł, dobra alternatywa dla osób które lubią smak mięsa z puszki
W słoikach nie ma smaku puszki
witam czy słoiki muszą stać w lodówce?
niekoniecznie, ale w chłodniejszym miejscu.
A czy można użyc szybkowara do podgotowania mięska
nie próbowałam w szybkowarze, dlatego trudno mi odpowiedzieć na to pytanie…
A czy można poddusić mięsko w szybkowarze
Jeśli nie kupię podgardla to czym można go zastapic
Boczkiem, łopatką. Mięskiem co ma w sobie tłuszcz i nie jest suche.
Palce lizac,pamietam ten smak z dziecinstwa,wtedy nie bylo lidowek
uwielbiam takie mięso
Mam pytanie, czy te listki laurowe, ziele angielskie to przed wkładaniem do słoików wyciągamy czy zostawiamy i z nimi wekujemy?
zostawić, podczas konsumpcji wyciągnąć 🙂
A czy po wekowaniu pierwszego dnia wstawia Pani to mięso do lodówki czy już nie trzeba?
Pozostawiam w tym garnku co się gotowały i nie chowam do lodówki. Można odstawić w chłodniejsze miejsce najwyżej.
Nigdy nie robiłam i dlatego bardzo chętnie wypróbuję twój przepis. Mój małżon uwielbia tekie sloikowe cuda. Myślę, że bylby zadowolony, gdybym zaskoczyła go własnym wyrobem.
Takie mięsko w słoikach pamiętam z dzieciństwa.Mama robiła i wstawiała do piwnicy.
Ja się tam ciągle zakradałam i je wyżerałam.
Ten smak pamiętam do dzisiaj.
Dzisiaj jestem za leniwa na zrobienie takiego dania, ale poczytam i pooglądam z przyjemnością-)
Wszedzie podają ze pasteryzuje sie 3 dni a nie 2 dni..czy dwa to nie za mało?
albo pasteryzuje się dwa dni po 1 h 30 minut albo 3 dni po 1 h
Muszę przetestować Twój przepis, bo mięsko wygląda apetycznie.
Czy będzie różnica jeśli zagotuje słoiki rano i wieczorem zamiast przez dwa dni?
Tylko dopilnuj by całkiem wystygły po pierwszym zagotowaniu 🙂
Tyndalizacja, pasteryzacja frakcjonowana – metoda konserwacji żywności, która polega na trzykrotnej pasteryzacji przeprowadzanej co 24 godziny. Słój 1,5l 120 + 80 + 60 minut Słój 1l. 90 + 60 + 45 minut Słój 500ml 60 + 40 + 30 minut Mechanizm działania: pierwsza pasteryzacja zabija głównie formy wegetatywne, nie jest w stanie zabić niektórych firm przetrwalnych. Po upływie doby, pod wpływem impulsu termicznego z przetrwalników rozwijają się kolejne formy wegetatywne bakterii, które giną po drugiej pasteryzacji. trzecia pasteryzacja działa podobnie jak druga, zabijając ewentualne opóźnione bakterie. Po trzeciej pasteryzacji trwałość produktu wynosi 6 miesiecy i można go przechowywać bez lodówki.… Czytaj więcej »
świetna ciekawostka! dzięki!
Najlepsza jest sól zmiekczjaca mięso i czosnek suszony wtedy mięso nie robi się sine . Ja gotuję od razu 3 godziny i zostawiam w garnku aż ostygną dopiero wtedy chowam do piwnicy .
jest kilka technik wykonania takich słoików. Każda jest dobra jak tylko uzyskuje się pożądany efekt 🙂 Spróbuję też Twoim sposobem 🙂
Witam.
Ile to może postać?
W lodówce czy nie?
najlepiej w chłodnym miejscu. Postoi kilka tygodni z pewnością, może i dłużej. U mnie jednak nie stało dłużej jak kilka tygodni, bo zjadaliśmy zbyt szybko 🙂
Sam zapach po otwarciu słoika zachęca do podjadania.Pozdrawiam.
Gotować do góry wieczkiem czy na dół???
do góry wieczkiem, tak normalnie 🙂
Słoiki postawiłaś na dnie garczka, czy na ściereczce?
na dnie garnka 🙂
Mięso przed upychaniem w słoikach powinno być dokładnie wyrobione z dodatkiem wody. Przy tej masie mięsa ok.100do120ml Powinno być kleiste. Ja tak zawsze robię i jest pycha!!🍗🥩
Zgadza się tez robię takie tuszonki są wspaniałe i wiemy co jemy polecam
Czy z mięsa potem mozna zrobić gulasz czy tylko na kanapki ?
Można gulasz, ale mięso dać pod sam koniec gotowania się wywaru i zagotować całość. Dać odstać kilkanaście minut by wszystko przeszło smakami.
Mmmniam
Lubię takie słoikowe mięcha!
Jak długo można przechowywać takie słoiki?
jeśli są przechowywane w chłodnym i ciemnym miejscu to powinny wytrzymać do 2 miesięcy
Pierwszy raz robiłam w marcu. Ostatni słoiczek zjadłam w październiku. Co prawda trzymałam w lodówce, ale pół roku i mięsko było nadal pyszne. Właśnie w garnku gotuje następne.
Ja mam pytanie czas gotowania słoików to od momentu zagotowania się czy od momentu włączenia gazu?
od zagotowania wody 🙂
Robiłam według przepisu. Wyszło pyszne mięsko. Dziś robię drugi raz. Polecam
super, bardzo się cieszę <3 pozdrawiam 🙂
Robiłam ostatnio mojemu golonkę do słoików – takie swoje najlepsze!
Przyprawy mielisz? czy wyjmujesz z mięsa przed włożeniem do słoika ?
Upycham mięso w słoikach razem z przyprawami, w całości liść i ziele angielskie, czosnek siekam w plastry.
A może tak napisać w przepisie ???¿
Myślę, że ciężko jest wyjąć z drobno pokrojonego mięsa posiekany czosnek czy kulki ziela angielskiego 🙂
Mam pytanie co do słoików: jeśli używam takich z pokrywką, która się zasysa (robi taki głośny klik) to czy też pasteryzuję je 2-3 razy? Jakie słoiki są do tego najlepsze?
Ja kupuję zwykłe pokrywki w markecie lub w pobliskim sklepie. Najważniejsze, by były nowe bez żadnych zardzewiałych brzegów. To, że pokrywki się zassysają, to dobrze, ale proszę mimo to pasteryzować jak w przepisie, chodzi o miękkość mięsa.
Witam, czy jeśli podwoję składniki to czy ilość przypraw, soli też razy dwa?
„Nie będzie za słone?
Tak, wszystko proszę podwoić .
Czy tylko ja widzę że niektórzy to nie umieją czytać ze zrozumieniem.Przepis czytelny zrozumiały a ludzie i tak dopytują się tego co jest napisane jak wół 🤦♀️🥴 WTF?