Prosta i bardzo pożywna zupa rybna wykonana z dostępnych powszechnie składników. Różnorodność dodatków zwykłą zupę czyni wyjątkową.
Zrobiłam ją przypadkiem, z weekendu zostało mi troszkę tego i troszkę tamtego. Właściwie dość szybko skomponowałam jej skład, bo każdy składnik stanowił pyszną kompanię dla innego.
Użyłam tu fileta z łososia ze skórą, ale nożem do filetowania pozbyłam się jej, nawet mogę dodać, że mąż z zamiłowania wędkarz pogratulowałby mi fachowego ściągnięcia skóry z ryby 🙂 Można tu użyć każdego rodzaju ryby, ja miałam akurat kawałek łososia, co prosił się by go przerobić na coś pysznego.
Pieczarek i szalotki nie trzeba smażyć na maśle, można je dodać od razu do zupy, będzie wtedy bardziej klarowna i nawet nie będzie potrzeby by ją zabielać.
Co jeszcze zdradzę, to to, że ugotowałam tę zupę z pozostałości rosołu z niedzieli 🙂 Jednak genialnie będzie smakować ugotowana na częściach ryby, np. na głowach.
Składniki:
30 dkg fileta np. z łososia
10 dkg pieczarek
2 garści szpinaku
2-3 ziemniaki
1 litr bulionu rybnego lub drobiowego
1/2 papryczki chilli
2-3 ząbki czosnku
1 szalotka
1 łodyga selera naciowego
śmietanka 30%
sól, pieprz
natka pietruszki
koperek
1 łyżka masła
Zupa rybna – wykonanie:
- Ziemniaki pokroiłam w kostkę, selera pokroiłam w plasterki ok. 0,5 cm szerokości, papryczkę pokroiłam w drobne paski, dodałam wszystko do delikatnie pyrkającego bulionu
- szalotkę pokroiłam w kostkę i wrzuciłam na rozgrzane masło, w czasie gdy szkliła się szalotka pokroiłam pieczarki i czosnek, a następnie dodałam je do szalotki
- gdy pieczarki zmniejszyły swoją objętość dodałam je do gotującej się zupy
- pokroiłam łososia w kostkę ok. 1×1 cm i dodałam do zupy
- od razu również dodałam szpinak
- gotowałam jeszcze zupę ok. 3 minut i wyłączyłam ogień pod garnkiem
- dolałam odrobinę śmietanki, ok. 1/4 szklanki
- przed podaniem oprószyłam natką i koperkiem
Smacznego!
Lidka
Bardzo ciekawa kombinacja smaków. Z chęcią bym zjadła talerz takiej zupy