Jeśli piszesz bloga albo właśnie akurat szukasz kogoś, kto napisze dla Ciebie tekst lub przetestuje produkt, to świetnie trafiłeś!
Krótko o mnie.
Swojego bloga założyłam przez moją gadatliwość, musiałam gdzieś dać upust swoim słowom a nie zamęczać słuchaczy moim podekscytowaniem czynnością jaką jest gotowanie.
Od 2016 roku Pieprzyć z Fantazją miało kilka wyglądów, zmieniałam szatę graficzną, wybierałam i przebierałam jak bluzkę na randkę wśród kilkudziesięciu w sklepie. Miałam również zwątpienia w to co robię, traciłam zapał, ale zawsze pojawiało się coś, co mnie motywowało do dalszego działania. Nie myślałam wcale, a to wcale o tym, że pisząc bloga można zarobić jakieś pieniądze, nie miałam przede wszystkim takiego planu.
Wiele rzeczy zdarzyło się przypadkiem, ale zazwyczaj wychodziło mi to na dobre, mimo różnych miłych czy mniej miłych sytuacji. Rok temu trafiłam na platformę, która gromadzi wydawców, czyli taką mnie oraz reklamodawców, ta platforma nazywa się ReachaBlogger.
Co to jest ReachaBlogger?
ReachaBlogger to platforma ułatwiająca bezpośrednią współpracę pomiędzy Reklamodawcą i Wydawcą, inaczej pomiędzy zleceniodawcą a np. influencerem parentingowym .
ReachaBlogger działa od 2014 roku i przez nią od tego czasu zostało zrealizowanych 17000 współprac pomiędzy influencerami a reklamodawcami, imponująca cyfra, prawda?
Na platformie jest ok. 7000 ofert influencerów: blogi webowe, Instagramy, Tik Toki, Facebooki, Twittery, Linkediny, Pinteresty itp. Reklamodawców jest zaś 1300.
Reachablogger jest zdobywcą nagrody PAP 2018 za “Innowacyjność w łączeniu Influencerów i Reklamodawców”, Certyfikatu Przedsiębiorstwo Przyszłości oraz wyróżnienia Orzeł Innowacji 2019.
Jak trafić do ReachaBlogger?
Jeśli jesteś na przykład blogerem kulinarnym, influencerem ekologicznym, parentingowym, influencerem technologicznym (tematyka może być dowolna), lub gdy prowadzisz swój kanał na Youtubie, lub inną formę promocji swojej marki w socjalmediach, to jest coś dla Ciebie. Rejestracja na stronie dla influencerów Reachablogger jest darmowa. Zakładasz konto i opisujesz swój blog oraz stawki. Co jakiś czas należy aktualizować dane typu statystyki, to również wpływa na to z kim przyjdzie Ci współpracować i oczywiście za jaką stawkę.
Filtry pozwalają reklamodawcy na łatwe zwężenie listy influencerów nawet do kilku najlepszych ofert. Można kupić publikację z katalogu ofert, działa to podobnie jak na Allegro, czyli na dodaniu do koszyka. Rozpiętość cen na platformie zawiera się w widełkach 50 – 45000 zł. No ta ostatnia kwota robi wrażenie, mam nadzieję, że kiedyś uda mi się wynegocjować cenę nawet bez ostatniego zera, no bo przecież cukier podrożał, dziecku buty trzeba kupić 😀
Reklamodawco jeśli chcesz się przekonać ile kosztuje influencer zarejestruj się na platformie jako Klient. Wejdź w powyższy link, zapoznaj się z cennikiem platformy, a potem dokonaj rejestracji aby poznać ceny publikacji sponsorowanych u poszczególnych influencerów. W ten sposób wejdziesz do Katalogu ofert z podanymi cenami i zasięgami poszczególnych influencerów – to taka wyszukiwarka influencerów gotowych do współpracy reklamowej.
Reklamodawcy mogą w łatwy sposób wyszukać osobę, która wesprze ich działanie poprzez promocję na swojej stronie.
Jest również opcja, że sam szukasz wśród ofert reklamodawców interesującego Cię zlecenia i wtedy to Reklamodawca decyduje, czy nawiążecie współpracę. Działanie platformy jest bardzo proste i przyjazne.
Za wywiązanie się ze zlecenia Reklamodawca wypłaca umówioną wcześniej kwotę Twórcy, oczywiście za pośrednictwem platformy Reachablogger. W tym przypadku (jak ja to określam w codziennej rozmowie) „Reacha” pobiera prowizję w wysokości 15%, to nie jest naprawdę dużo w stosunku do konkurencyjnych pośredników.
Podczas realizacji Twórca i Zleceniodawca mogą porozumiewać się w razie jakiś wątpliwości za pośrednictwem formularza kontaktowego na platformie. Można również zgłaszać sprawy problematyczne bezpośrednio do Biura Obsługi Klienta, z własnego doświadczenia wiem, że pomoc ze strony BOK-u jest natychmiastowa i skuteczna.
Dostęp do panelu Reachablogger jest możliwy przez całą dobę siedem dni w tygodniu.
Jeśli zdecydujesz dołączyć do platformy, to z pewnością na początku przejdziesz proces weryfikacji, nie trwa to jednak długo.
W mojej opinii.
Jestem zarejestrowana na platformie dłuższy czas i bardzo pozytywnie oceniam jej działanie. Przez ostatni rok współpracowałam z wieloma Reklamodawcami. Nauczyło mnie to właśnie współpracy, czyli określania swoich oczekiwań a co najważniejsze tego, co ja mogę dać od siebie. Ty czy ja oferujemy swoją pomysłowość i jasno rzecz określając ktoś nam za to płaci. Uczy to przede wszystkim kreatywności i wielotematyczności. Uczy również fachowych określeń – moje początki w platformie to wspomnienie słownika Google w wielu przypadkach 😀 Przecież zakładając bloga nie nastawiałam się na zarobki, zaczynałam wszystko intuicyjnie nie mając zielonego pojęcia o NICZYM. Jednak Reachablogger jest tak prosty w obsłudze, że dość szybko odnajdziesz się tam i poczujesz się jak w domu, no i jeszcze Ci zapłacą!
Reklamodawco, jeśli szukasz fajnej i przyjaznej platformy, co podsunie Ci mnóstwo kreatywnych osób, by wspomogły i zareklamowały Twoją markę, nie zastanawiaj się długo.
To samo napiszę do blogerów, influencerów, kochani mimo, że w oczach wielu my możemy być dla siebie konkurencją, to ja tak nie uważam. Nie mam kompletnie tego typu odczuć, więc polecam Wam działanie na Reachablogger. Będzie z pewnością to dla Was przygoda, wyzwanie i rozrywka.
Jeśli masz pytania, to pytaj i pisz do mnie oraz zerknij na platformę Reachablogger.pl
Lidka
Mamy okazję współpracować na tej platformie od dłuższego czasu i jesteśmy bardzo zadowolone.
<3
O matko , nawet bym nie pomyślała że z prowadzeniem bloga jest tyle zachodu.
no czasami to jest jak praca na etacie, tylko nienormowany czas pracy 😀
Prowadzenie bloga to sporo pracy, ale jak dla mnie to warto. Poza tym skoro juz ktos zapragbal stworzyc bloga to musiał luczyc sie z ta praca,wiec powinien tworztc sam. No ale rozumiem,xe nie zawsze mozna wiec dobrze,ze jest taka platforma.
Współpracę z ta platforma i wiem ze warto. Fajne podsumowanie.
Interesujące, już dwa razy czytałam, ale jednak chyba nie dla blogerów książkowych, wydaje mi się, że trzeba być „bardziej”, widocznym, aktywnym i jednak zajmować się czymś bardziej codziennym niż książki. czy ja wiem? Sa tam ksiązkowi?
przyznam, ze nie wiem …ale Reachablogger ma profil na fb, napisz do nich.
Bardzo interesujące 🙂 Przyznam szczerze, że coś tam obiło mi się o uszy na ten temat, ale nie wiedziałam jak to „ugryźć”. Niedawno zaczęłam prowadzić swój blog I każda taka informacja jest dla mnie bardzo ciekawa 🙂 Dziękuję
To nie dla mnie, wspomnienia z podróży się nie sprzedają.
Ale jak najbardziej popieram, jesteś zadowolona i super.
Bardzo ciekawa platforma. Najważniejsze, że Tobie odpowiada, a informacja o tym miejscu przyda się innym 🙂
Sama mam raczej bloga podróżniczego więc współpraca z tą platformą raczej odpada,ale sprawdzę sobie. Dzięki za rekomendację.
ReachaBlogger to jedna z lepszych platform dla bloggerów. Czasami przeglądam oferty, jakie się tam pojawiają
Może twój wpis Doda mi odwagi Choć boję się że coś może mi nie wyjść. Że może nie podałam, że może się przestraszę , że nie będę wiedziała od czego mam zacząć. Nie będę potrafiła się wycenić? Ale może dzięki takiemu wpisowi jak ten nabieram odwagi i przeczytam kilka razy, aż do mnie dotrze w końcu!
Bardzo ciekawy wpis. Nie miałam pojęcia że coś takiego istnieje. U mnie podróże i to raczej pakietnik wspomnień to chyba nie dla mnie…
A ja mam mieszane odczucia…Nie mogę jakoś się dogadać z platformą. No i formy rozliczenia są dla mnie nie do końca przyjazne. Ale cieszę się, że Ty jesteś zadowolona.
Na początku było ekstra. Miałam pełno zleceń, były miesiące że naprawdę dużo zarobiłam. A teraz ? Tylko 3 kategorie bloga można zgłosić, ja sama piszę na różne tematy i wiele zleceń odpada 🙁