Moskole to placki ziemniaczane charakterystyczne dla kuchni z podkarpacia. Kocham góry i zawsze kiedy jestem w tamtych okolicach na urlopie w karczmie zamawiam moskole. Bardzo proste danie, można je przygotować z ziemniaków, które zostały nam z poprzedniego dnia. Obowiązkowym dodatkiem do nich jest masło czosnkowe. Masło czosnkowe przygotowuję w prosty sposób, do 1/3 kostki miękkiego masła dodaję przeciśnięty przez praskę jeden większy ząbek czosnku i lekko oprószam solą. Pięknie takie masło rozpływa się na moskolach i smakuje razem wyśmienicie!
Moskole zgodnie z tradycją powinny być smażone na gorących blachach kuchni węglowej, ale z tego względu, że kuchni węglowej już od dawna nie ma w moim domu to usmażyłam je na delikatnie natłuszczonej patelni.
Składniki:
* 50 dkg ugotowanych ziemniaków
* 25 dkg mąki pszennej
* 1/3 szklanki maślanki albo kwaśnego mleka
* 1 jajko
* sól
* olej do natłuszczenia patelni
Ziemniaki przepuściłam przez praskę do ziemniaków, mąkę przesiałam. Wbiłam jajko, dolałam maślankę i wsypałam 1/2 łyżeczki soli. Całość wymieszałam i wyrobiłam ciasto. Matę do zagniatania oprószyłam mąką i zagniatałam już ciasto na macie. Uformowałam gruby wałek ok. 10 cm średnicy. Odcinałam z tego wałka kawałki ciasta ok. 2-3 cm szerokości i rozpłaszczałam dłonią na grubość ok. 1 cm. Placki delikatnie obtoczyłam w mące by się nie kleiły. Smażyłam na natłuszczonej patelni do uzyskania złoto brązowego koloru. Placki nie nie będą zabarwione kolorem na całości, ale to nie świadczy o tym, że nie są usmażone.
Podawałam moje moskole z masłem czosnkowym.
Smacznego!
Lidka
Ale Extra! Zawsze byłam ciekawa jak sie robi moskole. Jak jestem w górach nie mogę sobie ich odmówić 😉