Margaryna to alternatywa dla masła. W swoim składzie zawiera tłuszcze roślinne i z tego też powodu zawiera ona mniej szkodliwych dla zdrowia nasyconych kwasów tłuszczowych. Nawet jeśli produkt określany jest jako masło roślinne, to jest to właśnie margaryna.
Początki margaryny sięgają XIX wieku. Cesarz Napoleon III na potrzeby wyżywienia armii zorganizował konkurs na wymyślenie tłuszczu podobnego do masła. Francuski chemik Hippolyte Mege-Mouries podjął się tego zadania i opracował recepturę margaryny. Pierwsza margaryna była otrzymywana z łoju wołowego, mleka i wody. W niczym nie przypominała tej, którą mamy teraz.
Współczesna margaryna to emulsja, czyli mieszanka tłuszczów, mleka i wody. Zawiera niemal wyłącznie tłuszcze roślinne, jest miękka, ponieważ w 80% składa się z ciekłego oleju. Do produkcji margaryny stosuje się oleje rafinowane, czyli pozbawione wszystkich zanieczyszczeń chemicznych. Są to najczęściej olej słonecznikowy, palmowy, kukurydziany, sojowy, rzepakowy, używa się też do produkcji tłuszczu zwierzęcego. Poza olejami dodawana jest woda, sól, emulgator utrzymujący emulsję woda-olej przy niskiej zawartości tłuszczu, barwnik i jest to najczęściej karoten, witaminy A, D i E, regulator kwasowości. Kompozycja olejów roślinnych sprawia, że margaryna jest źródłem cennych dla naszego organizmu tłuszczów z grup omega 3 i 6, witamin A, D i E odpowiedzialnych za mocne kości, prawidłowe funkcjonowanie wzroku, zdrowe zęby.
Najzdrowszym olejem roślinnym dodawanym do margaryny jest olej rzepakowy, zawiera korzystny profil kwasów tłuszczowych, bardzo mało kwasów tłuszczowych nasyconych, a przede wszystkim dużą zawartość kwasów omega-3, z tego też powodu jest dominującym olejem w składzie margaryn miękkich. Więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj: https://poznajsienatluszczach.pl/2017/11/09/miekka-margaryna-kubkowa-trzeba-o-niej-wiedziec
Wytwarzanie margaryny to proces polegający głównie na mieszaniu składników i ich chłodzeniu, dlatego podobnie jak majonez margarynę można zrobić samemu w domu. Nie próbowałam nigdy robić jej sama w domu, zawsze jest dostępna w sklepie. Mamy teraz duży wybór margaryn również takich ze wskazaniami zdrowotnymi, chociażby takie, co przyczyniają się do obniżenia cholesterolu, zawierają one fitosterol.
W moim domu używamy margaryny do smarowania pieczywa, a ja do pieczenia ciast. Wyobraźcie sobie poranek i wspólne rodzinne śniadanie, świeży i pachnący bochenek chleba. Przyjemnością jest o poranku usiąść wspólnie przy stole i zacząć dzień pysznym śniadaniem. Taka margaryna podkreśli smak chleba, bułki czy wędliny i sera. Zwykłe potrawy uczyni smacznymi. Bardzo często piekę używając przy tym margaryny. Mam już swoje sprawdzone i takich się trzymam. Ciasta kruche są rewelacyjne z ich dodatkiem.
Margaryny w kubeczku świetnie nadają się do kanapek, tostów do ciast zaś zalecane są margaryny w kostce, margaryny płynne przeznaczone są do smażenia. Takiej płynnej używam częściej niż oleju. Świetnie podkręca smak mięsa, a nawet sadzonych jaj
.
Zastanawiacie się czy zdecydować się na zakup margaryny? Ja osobiście zachęcam do jej używania w domu. Spożywanie tłuszczów roślinnych jest bardzo zdrowe. Wynika to z tego, że znaczną część tłuszczów zwierzęcych stanowią nasycone kwasy tłuszczowe, a tłuszczów roślinnych jedno i wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Takie postępowanie obniża ryzyko powstawania i rozwoju chorób sercowo-naczyniowych np. choroby niedokrwiennej serca. Warto dbać o swoje zdrowie na każdym kroku, to z czasem nam będzie procentować. Dodatkowo margaryna jest wygodna w użytkowaniu, te do smarowania pieczywa są w wygodnych kubkach z wieczkiem, zachowują dłużej świeżość i nie jełczeją.
Zachęcam do przyjrzenia się dokładniej kolorowym opakowaniom margaryny na sklepowych półkach, może akurat na jakąś się skusicie!
