Cześć!
Może to nie jest zupa tak wykwintna jak z borowików, ale podobnie pyszna!
Zupa pieczarkowa.
Każdy ma swój pomysł na jej wykonanie. Można ugotować na rosole np. z niedzieli albo na wywarze z kości.
Moja pieczarkowa jest bardzo szybka w wykonaniu.
Jakiś czas temu odeszłam od gotowania zup na wywarach z kości bądź korpusów. Czasami jeszcze zdarzy mi się to, ale rzadko.
Moją zupę ugotowałam na maśle.
Składniki:
* 20 dkg pieczarek
* 4 ziemniaki
* 1 marchew
* 1 mała pietruszka
* 1/2 szklanki śmietanki 30%
* 1 cebula
* natka z pietruszki
* sól
* pieprz ziołowy
* 2 łyżki sosu sojowego
* 2 łyżki masła
Ziemniaki umyłam i pokroiłam w kostkę. Obraną marchew posiekałam w plasterki i wrzuciłam do garnka razem z ziemniakami i obraną pietruszką (pietruszkę dodałam w całości). Zalałam wodą tak, by zakryła całość i nastawiłam na gotowanie. Odrobinę posoliłam.
Na patelni rozgrzałam masło i podsmażyłam wcześniej pokrojoną cebulę w piórka. Dodałam pokrojone pieczarki i smażyłam na mocnym ogniu chwilę aż pieczarki zarumieniły się.
Przełożyłam pieczarki z cebulą do garnka z ugotowanymi warzywami i chwilkę jeszcze wszystko podgrzewałam.
Kiedy wszystko już było miękkie dolałam śmietankę i przyprawiłam solą, pieprzem i sosem sojowym. Sos sojowy daje fajną bazę smakową do tej zupy.
Posypałam przed podaniem natką z pietruszki.
To jest właśnie moja pieczarkowa. Szybka w wykonaniu a przy tym pyszna!
Smacznego!
Lidka
bardzo lubię taką zupę:)
ja też 🙂