Placki ziemniaczane faszerowane pieczarkami to bardzo smaczna odmiana tradycyjnych placków ziemniaczanych. Nadzienie świetnie komponuje smakowo z ziemniakami.
Moje placki rozeszły się w oka mgnieniu po usmażeniu. Wiadomo, najsmaczniejsze są ciepłe. Podałam je z surówką z kapusty pekińskiej, bo akurat na taką miałam składniki w lodówce.
Smażyłam placki na mniejszym ogniu. Z tych ilości składników co podałam w przepisie wyszło mi 10 większych placków.
Składniki:
* 1 kg obranych ziemniaków
* 2 jajka
* 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
* 1 cebula
* sól, pieprz ziołowy i czarny
Na farsz:
* 20 dkg pieczarek
* 1 cebula mała
* sól
Dodatkowo:
* olej do smażenia
Przygotowałam ciasto
Ziemniaki i cebulę starłam na tarce o drobnych oczkach i odstawiłam by puściły sok. Po ok. 1 godzinie odlałam sok pozostawiając w misce powstałą skrobię. Dodałam łyżeczkę soli, oprószyłam pieprzami, wbiłam jajko i dodałam mąkę. Wymieszałam ciasto.
Przygotowałam pieczarki
Pieczarki starłam na tarce o grubych oczkach, cebulę pokroiłam w kostkę. Cebulę zeszkliłam na dwóch łyżkach oleju i dodałam pieczarki. Posoliłam i smażyłam aż zmniejszą swoją objętość.
Usmażyłam placki
Na dużej patelni rozgrzałam olej i łyżką nakładałam cienko masę ziemniaczaną, na to nakładałam warstwę pieczarek i całość przykrywałam drugą cienką warstwą masy ziemniaczanej. Smażyłam do zarumienienia się na złoto brązowy kolor z jednej i drugiej strony.
Smacznego!
Lidka
Patrząc na zdjęcie, zanim weszłam w przepis, zastanawiałam się, jak Ty wpakowałaś te pieczarki w placki? A to taki prosty patent 😉 Super!
no, kanapkę zrobiłam 🙂
O esu, kocham placki ziemniaczane, w ogóle ziemniory w każdej postaci. Nigdy nie wpadłam, aby zrobić takie placuszki. Szykuje nam się aktywny weekend, ale po… zrobię, choć jak znam życie jeszcze nogą upcham trochę sera do nich 😀
Świetne połączenie 🙂