Cześć!
Pierogi ruskie. Pychota! W końcu zabrałam się za ich zrobienie.
Stanęłam przy blacie i wyszło mi 150….tym razem zrobiłam większe. Z tej ilości porcji farszu i zachowując tradycyjną moją wielkość zastałby mnie północek.
Robiłam po maminemu.
Składniki na farsz:
* 1 kg białego sera
* 1 kg ziemniaków ugotowanych
* cebulka podsmażona na smalcu
* sól, pieprz ziołowy i czarny
Wszystko prócz przypraw przepuściłam przez maszynkę. Doprawiłam na końcu.
Cebulkę też mielę. Czasami jednak jak zapomni mi się to dodaję cebulkę do farszu jak już maszynka do mielenia jest wyszorowana.
Zrobiłam ciasto:
Na 2 kg farszu wystarczy 1 kg mąki + do podsypania.
Do mąki dolewam mocno ciepłą a nawet gorącą wodę, sól i troszkę oleju.
Gniotę, wykrawam kółka, nakładam farsz i zalepiam.
Gotuję w osolonej wodzie z odrobiną oleju przez 2 minutki od momentu wypłynięcia pierogów na wierzch.
Smacznego!
Lidka