Cześć!
Dziś postaram się w skrócie popisać o moim pomyśle na obiad wielkanocny.
Robiłam taki obiad kiedy córka przystąpiła do pierwszej komunii świętej. Prawie sama ją przygotowywałam. Mąż pomagał mi jak mógł, ale jednak w garach siedziałam ja.
Pamiętam jak w pewnym momencie poczułam się bezradna, bezsilna i byłam potwornie zmęczona.
Pieczarki duszone wylądowały na kuchennej podłodze….
Wtedy też połączyłam dwie rzeczy: schab i kapustę młodą. Mózg mi pracował na największych obrotach a była już 22 godzina w sobotę 😀 Miałam zamarynowany schab i główkę kapusty….
Przepis na schab parzony, gotowany dostałam dawno temu od koleżanki. Ten przysmak oczywiście można podawać solo. To tylko mój wymysł, żeby podać go w towarzystwie kapuchy 🙂 Może nie do końca…moim wymysłem jest to, żeby podawać TEN schab w towarzystwie kapusty 😀
* 1,5 kg schabu
* 4 łyżki majonezu
* 3 ząbki czosnku
* przyprawa uniwersalna
* odrobina soli
* pół łyżeczki pieprzu
* pół łyżeczki papryki słodkiej i ostrej
* majeranek – 2 łyżki
Czosnek przecisnęłam przez praskę i połączyłam z pozostałymi składnikami. Natarłam marynatą schab i zawinęłam w folię aluminiową. Wstawiłam do lodówki na 24 godziny.
Następnego dnia przeszłam do następnego etapu.
* 3 litry wody
* pół szklanki soli
* 1 łyżka cukru
* 1 listek laurowy
* 3 ziarenka ziela angielskiego
Zagotowałam wszystko i do gotującej zalewy włożyłam schab nie zdejmując z niego folii aluminiowej. Gotowałam 15 minut. Wyłączyłam ogień na 15 minut. Ponownie włączyłam i tak 15 minut. Robiłam tak 3 razy. Na koniec zostawiłam schab na 1 godzinę w gorącej zalewie. Wyciągnęłam i poczekałam jak ostygnie.
W tym czasie jak robił się schab, przygotowywałam kapustę. Robiłam kiedyś ten schab w młodej kapuście, ale teraz użyłam włoskiej.
*1 główka włoskiej kapusty
* koper
* przyprawy: sól, pieprz, kminek mielony
* smalec
* łyżka mąki do zaprawienia
* ziele angielskie, liść laurowy
* 1 cebula
Kapustę posiekałam, sparzyłam i odcedziłam. Włożyłam do garnka i podlałam odrobiną wody. Dodałam liść, ziele i sól. Jak już kapusta była miękka dodałam zasmażkę. Rozpuściłam smalec, dodałam posiekaną cebulę, po podsmażeniu cebulki łyżkę mąki.
Po połączeniu zasmażki z kapustą zdjęłam i przyprawiłam pieprzem i kminkiem, dosypałam posikanego koperku ok. 2 łyżek.
Kapustę wyłożyłam do naczynia żaroodpornego i wyłożyłam do niej pokrojone plastry schabu. Kroiłam na grubość ok 1 cm. Wszystko zapiekałam przez ok. 20 minut w 180 stopniach.
Przyznam, że kapusta w smaku jest rewelacyjna 😀 Włoska ma podobny smak do młodej. Schab jest soczysty i smaczny – palce lizać!
Schab można zrobić solo, jak już wcześniej wspominałam. Jednak w towarzystwie kapusty młodej bądź włoskiej smakuje o niebo lepiej 😀
Smacznego!
Wesołych Świąt Wielkanocnych dla Wszystkich <3
Lidka
Rewelka Lidziu 🙂