Pasztet z cukinii

Dziś zrobiłam pasztet z cukinii. Robię go zawsze, kiedy na ogrodzie cukinia obrodzi tak, że nie wiadomo co już z niej robić.
Cukinia w słoikach, placki z cukinii, no i w końcu pasztet. Robi się go dość szybko i nie wymaga sztywnego trzymania się przepisu. Zasada jest jedna: trzeba dodać coś, co zwiąże startą cukinię. Ja dodałam kaszę manną i to dość sporo, dodałam również ser żółty, ale jeśli nie macie ochoty go dodawać to nie musicie.

 Składniki:
* cukinia do 1 kg
* 3 jajka
* 1 duża marchew
*  żółty ser – max 15 dkg
* szklanka kaszy manny 
* 1 starta cebula
* 2 ząbki czosnku – opcjonalnie
* przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka i ostra

Cukinię starłam na tarce o dużych oczkach. Oprószyłam solą i odstawiłam na godzinkę, żeby puściła sok.

Po tym czasie cukinię odcisnęłam z nadmiaru wody i dodałam pozostałe składniki: jajka, cebulę, startą marchew, czosnek przeciśnięty przez praskę. Na koniec żółty starty ser. Przyprawiłam do smaku. Tu jest dowolność dobierania przypraw. Mi pasowały: sól, odrobina przyprawy uniwersalnej, pieprz czarny, pół łyżeczki papryki ostrej i łyżeczka słodkiej.

Bez żółtego sera też będzie wyśmienity i troszkę lżejszy. W przypadku tego pasztetu nie obowiązują zasady ścisłego trzymania się przepisu.

Pasztet piekłam w 180 stopniach przez 1 godzinkę. Formę do pieczenia najlepiej wyłożyć papierem do wypieków.

Smacznego!

Lidka