Ogórki wujaszka to pyszny dodatek do kanapek, kawałka mięsa przy obiedzie a nawet do wódeczki 🙂 Są bardzo wyraziste w smaku i uzależniające. Na jednym kawałeczku nie skończy się, o nie! Dlaczego wujaszka? Nie wiem, ale mi to się zaraz kojarzy z biesiadą rodzinną przy jednym stole i % 🙂 I właściwie te ogórki takie są, świetne jako zakąska.
Przepis dostałam od kolegi męża, mąż je zachwalał i to bardzo. A to w jakich okolicznościach kosztował….a to już inna sprawa % 😀
Z tej ilości ogórków wyszło mi 5 sztuk słoików 0,5 l. Można włożyć ogórki do mniejszych słoików, to już od Was samych zależy.
Co jest fajne, to ten przepis różni się od wielu nam znanych. Większość przetworów trzeba pasteryzować a tych ogórków nie. W takiej zalewie przetrwają spokojnie do wiosny.
Składniki:
* 2,5 kg ogórków
* 1 główka czosnku
* 4 łyżki soli do przetworów
* 2 łyżeczki chilli
* 1/2 kg cukru
* 8 łyżek oleju (1/3 szklanki)
* 1,5 szklanki octu 10%
Miałam ogórki średniej wielkości, pokroiłam je w ćwiartki i przełożyłam do miski. Posypałam solą, wymieszałam, przykryłam ściereczką i pozostawiłam tak na całą noc. W takiej solance muszą odstać ok. 8 godzin.
Po tym czasie odlałam nadmiar soku z ogórków.
Czosnek przecisnęłam przez praskę i dodałam do ogórków, oprószyłam chilli i wymieszałam.
W rondlu zagotowałam olej i polałam gorącym ogórki, wymieszałam. Zagotowałam ocet z cukrem i gorący wlałam do ogórków, wymieszałam.
Odstawiłam na 12 godzin.
Po tym czasie układałam kawałki ogórków w słoikach i zalałam zimną zalewą, co pozostała z moczenia ogórków. Odstawiłam w chłodne miejsce.
Smacznego!
Lidka
Te ogorki sa cudowne!!!
bardzo się cieszę, że smakowały! <3
a co z tą marynatą ocet+cukier i olej ? bo nie wiem czym zalac w słoikach ,wodą z ogórków co sie moczyły czy marynatą co ogórki w nich stały 12 godzin.Wy tez macie te ogórki takie miękkawe ?
Basiu, pierwszą wodę wylewasz, a zalewasz tą z drugiego „moczenia”. Tak te ogórki nie są sztywne jak konserwowe.
Kładę ogórki chilli z czosnkiem od minimum 3 lat z bardzo podobnego przepisu – robią furorę na każdej imprezie !
serwus,
czy te ogórki na teraz, czy na zimę też?
bo tak bez pasteryzacji.
na zimę jak najbardziej. Robiąc je po raz pierwszy też miałam wątpliwosci, ale wszystko jest ok i ładnie się przechowują. Będąc na grupach kulinarnych spotkałam się z opiniami, że niektórzy „na wszelki wypadek” krótko pasteryzują. Jednak po pasteryzacji, te ogórki już będą miały inną chrupkość.
Zrobilam kiedyś te ogórki bez pasteryzacji i jakie było moje zdziwienie zrobiły się kiszone. Co zrobilam nie tak?
Przepis znam ale nie wiedziałam żebrak die nazywają.
Czyli nie pasteryzować 😁już wiem wszystko,ogórki są pyszne
Nie, nie trzeba 🙂
Czyli ta solanka jest do wylania ?
tak
Nie trzeba ich pasteryzować?
A po jakim czasie można wcinać? 😉
Ja już dobierałabym się do nich po ok. 2 tygodniach 🙂
Dzięki 😀 szkoda ze nie wcześniej 😂są mega😀
Dobra słuchajcie przyznaje się ze nie wytrzymaliśmy z mężem i otworzyliśmy po 5 dniach 😉to się nazywa silna wola 😂😂😂ale są już pyszne 😋
Ja niestety ich nie zapasteryzowac am i mi się wszystkie popsuły….
Ile soli
4 łyżki soli do przetworów, jest napisane w składnikach 🙂
Te ogórki są na słodko? Czy ktoś ma podobny ale na słono?
pikantne i delikatnie czuć słodyczą
Zasypałam je zwykłą solą jodowaną. Udadzą się ? Czy raczej nie ?
powinno być ok.
Witam! A można by było np octem zalać już w sloikach i zamknąć gorące? Żeby mieć pewność że się nie zepsują. Czy lepiej jednak zimne?
spotkałam się też z wersją na ciepło, właśnie jak proponujesz. Można spróbować, dlaczego nie? Myślę, że moga różnić się odrobinę chrupkością.