Cześć!
Dziś postanowiłam napisać o daniu ze stołu wielkanocnego a to dlatego, że klops mi nie wyszedł.
Rety! Tyle lat, co robię mielone, klopsa akurat jak chciałam o nim popisać, jakoś spartaczyłam robotę…..
Dobra, teraz o jajach.
Na stole wielkanocnym prócz jaj w majonezie ze szczypiorkiem i z łososiem pojawiły się jaja faszerowane tuńczykiem z puszki.
Proste w wykonaniu. Znikły z talerza szybciej niż je na niego wyłożyłam.
Składniki:
* 6 jajek ugotowanych na twardo
* puszka tuńczyka w sosie własnym
* niewielka czerwona cebulka
* 2 łyżki majonezu
* sól, pieprz
Podobnie jak w przypadku jaj faszerowanych łososiem, przekroiłam na pół, wyciągnęłam żółtka i utarłam je na jednolitą masę. Dodałam odsączonego tuńczyka, pokrojoną cebulkę i majonez.
Przyprawiłam solą i pieprzem a na koniec nałożyłam masę do ugotowanych połówek białek.
Przybrałam je majonezem ze szprycy i kiełkami. Tak wylądowały na stole wielkanocnym.
Były pyszne!
Smacznego!
Lidka