Ugotowałam ćwiartkę kurczaka z liściem pora i selera w odrobinie posolonej wodzie.
Żołądki oczyściłam, opłukałam, pokroiłam na mniejsze kawałki, sparzyłam i odlałam wodę.
Wywarem z gotowania ćwiartki zalałam żołądki, dodałam liść laurowy i ziele angielskie. Nastawiłam na gotowanie pod przykryciem. Gotowałam ok. 1 godziny do miękkości żołądków.
Dodałam pokrojoną w kostkę surową marchew i pietruszkę. Pora pokroiłam w talarki i dołożyłam do garnka. Gotowałam do miękkości warzyw.
Mięso z ćwiartki oskubałam i pokroiłam w mniejsze kawałki. Dorzuciłam do gotujących się żołądków.
Zrobiłam zasmażkę z 2 łyżek masła i łyżki mąki. Zagęściłam flaczki. Przyprawiłam do smaku solą, pieprzem, paprykami, imbirem i gałką. Dosypałam 1 łyżkę majeranku.
Odstawiłam na 20 minut by całość przeszła smakiem.
Notatki:
* wody podlewać w miarę potrzeby, przed zagęszczeniem powinno jej być przynajmniej 10 cm powyżej poziomu mięsa i żołądków
* przyprawiać wedle własnego smaku, dobra przyprawa do flaków również podkreśli smak
* miałam małego pora i do flaczków dodałam kawałek białej i zielonej łodygi
* po oczyszczeniu żołądków może zostać ich odrobinę mniej
Smacznego!
Lidka
Przyprawa do flaków firmy Tensmak. W składzie znajdziemy tylko same naturalne składniki. Bardzo smaczna. |
Bardzo chętnie bym zjadła 🙂
Wolę bez zasmażki. Dodaję za to paczkę warzyw mrożonych, najczęściej zupę "prezydencką" lub "jesienną"