Robicie mizerię w słoikach na zimę?
Teraz kiedy w sklepach dostępne są ogórki przez cały rok nie każdy może skusi się, by takie robić. Ja robię i jest to fajne rozwiązanie na szybkie przygotowanie dodatku do obiadu poza sezonem ogórkowym.
Zalewa do tych ogórków jest delikatna i ogórki po otworzeniu słoika nie będą mocno octowe.
Zalewa z tych proporcji wystarczyła na 4 słoiki 0,5 l i 1 słoik 0,33 l. Ogórki upychałam mocno w słoikach i na koniec jeszcze potrząsałam słoikiem by zajęły każde wolne w nim miejsce.
Składniki na mizerię:
* ogórki ok. 1,2 kg
* pęczek kopru
Składniki na zalewę:
* 1 l wody
* 1/2 szklanki octu
* 1 łyżka soli
* 1 łyżka cukru
Zrobiłam zalewę
Rozpuściłam sól i cukier w odrobinie ciepłej wody z wcześniej przygotowanej do zalewy. Wymieszałam taki roztwór z pozostałą porcją wody. Nie gotowałam tej zalewy.
Przygotowałam ogórki
Ogórki obrałam ze skórki i pokroiłam nożem w plastry ok. 1-2 mm, można oczywiście cieniej jak kto woli. Jednak ja wolałam pokroić w grubsze plastry, ponieważ podczas pasteryzacji ogórki zmniejszają swoją objętość.
Dodałam posiekany koperek i wymieszałam wszystko. Upychałam ciasno w słoiki tak przygotowane ogórki.
Pasteryzowałam
Zimną zalewą zalałam ogórki i zakręcałam pokrywki. Wstawiłam ogórki do garnka zimną wodą do 3/4 wysokości słoików i nastawiłam na gotowanie. Pasteryzowałam ok. 5 minut od momentu zagotowania się wody w garnku.
Wyciągnęłam słoiki z wody, dokręciłam jeszcze na koniec mocno pokrywki i układałam na stole dnem do góry. Stały tak do momentu aż ostygły.
Smacznego!
Lidka