Najsmaczniejsze wafle według mnie to domowej roboty. Te są z mlekiem w proszku i galaretką, bardzo smaczne i banalne w wykonaniu.
Jeśli nie mam pomysłu na jakieś ciasto pieczone lub na zimno to najczęściej podczas weekendu robię takie słodkie małe co nieco. Najbardziej je lubią oczywiście dzieci a starsi do kawki nie potrafią odmówić.
Wafelki z tego przepisu mają swoją historię.
Jakieś „dzieścia” lat temu, kiedy jeszcze pracowałam w sklepie spożywczym, klientka przyniosła mi przepis na wafle domowe, znałyśmy się tyle co ze sklepu. Wydaje mi się, że tym gadaniem o jedzeniu i gotowaniu dzieliłam się z podatnymi na ten temat osobami. Tak też dostałam te przepis.
Przyznaję się, że jak go dostałam na malutkiej kartleuszce, tak do tej pory nie przepisałam go do mojego zeszytu.
Jednak ta masa do wafli zasługuje na coś więcej niż przepisanie do zeszytu. Pomyślałam, że napiszę o tym właśnie tu.
Składniki na 1 paczkę wafli:
1 masło (20dkg)
1 galaretka o dowolnym smaku
1 szklanka cukru
2 szklanki mleka w proszku
1/2 szklanki mleka
opcjonalnie barwnik spożywczy
Masło, cukier i mleko rozpuściłam i poczekałam aż zacznie delikatnie wrzeć. Kiedy już wszystko się zagotowało, dodałam suchą galaretkę malinową.
Energicznie wymieszałam wszystko, tak aby galaretka się rozpuściła.
Na chwilkę odstawiłam masę. Po jakiś 10 minutach dodałam mleko w proszku.
Wymieszałam na gładką masę i od razu przełożyłam wafle.
Owinęłam w folię aluminiową i wsadziłam do lodówki. Przyłożyłam je deską do krojenia, by wafle równo się skleiły.
Robiłam je wieczorem, więc rano wafle były gotowe do jedzenia. Oczywiście nie trzeba czekać całej nocy, wystarczy godzinka lub dwie.
Smacznego!
Lidka
Poproszę do kawy ☕
Pyszne! Robię oddzielnie z masą z galaretki i śmietany oraz oddzielnie z masą z mlekiem w proszku. usze wypróbować ten przepis <3
Cudne, u mnie robiło się z masą z kakao 🙂