Paszteciki półkruche z kapustą kiszoną i grzybami

Autor Pieprzyć z Fantazją

Smaczna przekąska czyli paszteciki półkruche z kapustą i grzybami na różnego rodzaju święta, imprezy, spotkania rodzinne. Paszteciki można jeść z dodatkiem czerwonego barszczu. Jest to bardzo smaczne połączenie.

Moje paszteciki nafaszerowałam kiszoną kapustą i grzybami. Nic nie stoi na przeszkodzie oczywiście, żeby nadzienie przygotować z samych grzybów bądź kapusty. Nie ma też sztywnych proporcji kapusty i grzybów w tym przepisie. Całość jednak wystarczy na tę właśnie ilość ciasta.

Składniki na ciasto:
3,5 szklanki mąki
2 jajka
2 żółtka
3 łyżeczki cukru
1/2 łyżeczki soli
4 dkg drożdży
3/4 kostki margaryny
1/3 szklanki śmietany
Na farsz:
0,5 kg kapusty kiszonej
40 g suszonych grzybów leśnych
1 cebula
olej rzepakowy
sól, pieprz
Dodatkowo:
czarnuszka
1 jajko
3 łyżki mleka

Zaczęłam od farszu.

Grzyby namoczyłam, opłukałam i ugotowałam. Wyciągnęłam z wywaru i pokroiłam na drobniejsze kawałki. Wody z gotowania nie wylewałam.

Na 2 łyżkach oleju poddusiłam kapustę, podlewałam od czasu do czasu wodą z gotowania grzybów.W połowie duszenia kapusty dodałam grzyby oraz pokrojoną w kostkę i zarumienioną na odrobinie oleju cebulkę. Całość dusiłam do miękkości kapusty. Posoliłam i oprószyłam pieprzem. Odstawiłam farsz do ostygnięcia.

Zrobiłam ciasto.

Śmietanę, drożdże, łyżkę mąki(z tej odmierzonej) i cukier wymieszałam i odstawiłam na chwilę by zaczyn zaczął pracować.

Dodałam zaczyn  do przesianej mąki, dosypałam również sól, roztrzepane jajka i żółtka. Margarynę roztopiłam i przestudziłam. Dodałam do ciasta i je wyrobiłam. Ciasto było bardzo plastyczne i wyrabiało się je bardzo przyjemnie.

Rozwałkowałam i nakładałam farsz z kapusty i grzybów po całej długości rozwałkowanego ciasta. Zwijałam rulon z ciasta i farszu i odcinałam nożem od pozostałej części.

Taki rulon dodatkowo dzieliłam nożem na mniejsze kawałki ok. 2-3 cm szerokości. Wykładałam na blachę do wyłożoną pergaminem do pieczenia. Każdy pasztecik smarowałam rozkłóconym jajkiem z mlekiem oraz posypywałam czarnuszką.

Piekłam ok. 20-25 minut w 180 stopniach do uzyskania koloru złoto – brązowego.

Notatki:
*zamiast margaryny można użyć masła

Smacznego!
Lidka

4.2 13 votes
Article Rating

Możesz również lubić

Subscribe
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Słodko Słodka
4 lat temu

Zostało coś jeszcze? ;-)Smaczne 🙂

Rafal
3 lat temu

Idealne do pifffka 😊

Maria Ciechanowicz
Maria Ciechanowicz
3 lat temu

Witam serdecznie pozdrawiam

Grace
Grace
1 rok temu

Czy mozna je wczesniej zrobic I zamrozic upieczone?

Translate »
6
0
Would love your thoughts, please comment.x