Śledzie pieprzone najsmaczniejsze są ze świeżo mielonym pieprzem z młynka, dodaje on aromatu zwyczajnym matiasom. Bardzo prosta w wykonaniu i smaczna przekąska nie tylko na stół wigilijny czy Sylwestra, ale również na każdą okazję bez okazji. Przygotowanie zajmuje kilka chwil a konsumpcja jeszcze mniej 🙂
Na święta zawsze przygotowuję kilka rodzajów śledzi, przepisy na nie możecie znaleźć u mnie na blogu w zakładce Boże Narodzenie. Nie wiem, które polecić, każde na swój sposób są pyszne, zależy co kto lubi.
Potwierdza się przy tych śledziach powiedzenie, że smak tkwi w prostocie.
Zwiększcie proporcjonalnie ilości, jeśli ta podana w składnikach będzie za mała.
Składniki
4 płaty śledziowe a’la matias
50 ml octu
100 ml oleju
1 cebula
pieprz
Matiasy opłukałam i moczyłam w wodzie ok. 3 godzin (można dłużej).
Wyjęłam je następnie z wody, osuszyłam i każdy podzieliłam na cztery części, oprószyłam pieprzem sowicie z każdej strony.
Cebulę pokroiłam w piórka i sparzyłam w gorącej wodzie, wrzuciłam ją na wrzątek na ok. pół minuty, odcedziłam i odstawiłam na kilkanaście minut by ostygła.
W słoiku na przemian układałam kawałki matiasów i piórka cebuli (cebula musi być całkowicie zimna, inaczej filety rozpadną się). Zalałam wszystko olejem i octem, odstawiłam następnie do lodówki. Gotowe do jedzenia były po 3 dniach.
Smacznego życzę 🙂
Lidka
Bravo 👏👏👏
Nazwa śledzi adekwatna do nazwy strony 🙂 Pysznie kochana
proste a pyszne
Pyszne 😍