Karp wigilijny smażony

Autor Pieprzyć z Fantazją

Karp od wielu dekad króluje na wigilijnym stole, co dom to inne jego przygotowanie. Są również zwyczaje wigilijne związane z karpiem.

Muszę dodać, że u mnie w domu specjalistą od smażenia ryb jest małżonek, on zawsze smaży ryby na obiad czy jak w tym przypadku na wigilię. Co roku zostawia łuski z karpia, które ja później podkładam pod każdy talerz na stole, ma to wieszczyć pieniądze w nadchodzącym roku, następnie łuski wkładamy do portfela….i czekamy na te pieniądze 😉

Co w ogóle wiemy o karpiu? Jest to ryba hodowlana, już jesienią hodowcy rozpoczynają odłów karpia ze stawów i przenoszą do zbiorników, w którym „ryba wypłucze” się ze smaku mułu. Zwróciliście uwagę, że od wielu lat nie czuć tej ryby mułem? Kiedyś przez to ta ryba nie cieszyła się zbytnim uznaniem wśród wielu właśnie przez ten posmak.
W domu uwielbiamy tradycyjnie przygotowanego karpika, małżonek panieruje i smaży na gorącym oleju.

Jak przygotować karpia?

Mąż nie robi dzwonków, ale filetuje i smaży w kawałkach. Hobbystycznie wędkuje, więc wprawę w filetowaniu ma sporą, dzięki tej czynności trafiamy naprawdę na niewielką ilość ości.
Po ofiletowaniu suszy kawałki mięsa i soli, co ważne soli przed samym smażeniem, a to dlatego, że sól wydziela wodę i karp słabo by się zrumienił, gdyby poleżał w soli dłużej.

W czym panieruje karpia?

Do panierki używa mąki albo jak ja to lubię jajka i mąki. Lubię chrupką skórkę nasiąkniętą smakiem ryby, trochę to takie fast foodowe, ale pyszne!
Po posoleniu obtacza w mące, później w jajku i jeszcze raz w mące, następnie smaży na rozgrzanym oleju rośliinym do zezłocenia się panierki.

Tak właśnie przygotowany karp cieszy się w mojej rodzinie powodzeniem. Chrupiąca skórka i bardzo soczysty środek. Czasami w ciągu roku kupujemy karpia i cieszymy się jego smakiem z dodatkiem ziemniaków lub frytek i kiszonej kapusty. Takie połączenie to petarda w smaku!

Smacznego i spokojnych świąt dla Was Wszystkich kochani
Lidka

5 1 vote
Article Rating

Możesz również lubić

Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Elżbieta
Elżbieta
3 lat temu

Jedyna tajemnica to sól… zapisane 🙂

Wędrówki po kuchni
Wędrówki po kuchni
3 lat temu

Przyznam Ci szczerze, że karpia nie jadałam ponad 8 lat, bo u nas słabo dostępny. Narobiłaś mi ochoty, więc pakuję się i jadę do Ciebie 🙂

Translate »
2
0
Would love your thoughts, please comment.x