Śledzie Proboszcza to śledzie z dodatkiem marynowanych grzybów. Skąd taka nazwa? Nie wiem, ale z pewnością jest bardzo oryginalna 🙂 Jak dla mnie te śledzie będą świetnie spełniały się w roli zakąski. Bardzo smaczny pomysł na święta czy inne imprezy rodzinne czy z przyjaciółmi.
Bardzo proste w przygotowaniu i wykonaniu, nie zajmie dużo czasu ich przygotowanie.
Składniki na tego typu przekąskę można dowolnie zmniejszać lub zwiększać.
Składniki:
1 słoiczek grzybów marynowanych
4-5 płatów śledziowych a’la matias
1 cebula
natka pietruszki (nieduży pęczek)
1/4 szklanki oleju
5 łyżek octu (niekoniecznie)
- Matiasy namoczyłam w zimnej wodzie ok. 3 godzin. Zmieniłam wodę w tym czasie dwukrotnie.
Odsączyłam z wody i pokroiłam w kawałki 1,5 – 2 cm. - Grzybki pokroiłam w drobną kostkę, natkę posiekałam drobno a cebulę pokroiłam w piórka.
- W misce wymieszałam olej i ocet, dodałam grzybki, cebulę i natkę. Dołożyłam śledzie i wszystko dokładnie wymieszałam i odstawiłam do lodówki na dobę.
Po tym czasie śledzie już naszły smakami dodatków.
Notatki:
* ocet nie jest konieczny, ponieważ grzybki są z marynaty octowej
* miałam prawdziwki i podgrzybki marynowane, fajnie też smakowałyby te śledzie z marynowanymi pieczarkami
* miałam słoiczek grzybków 330 ml
* jeśli nie lubimy chrupkiej cebuli można ją wcześniej sparzyć we wrzącej wodzie i koniecznie potem wystudzić
Smacznego!
Lidka
Znam!Przepyszne!!!
Spróbuję na pewno.
Jak z grzybami to dla mnie 🙂
Znam, pyszne 😋. U nas na Mazurach to śledzie gajowego…