W polskiej tradycji z okazji tłustego czwartku smaży się pączki, chrusty i oponki. W moim domu karnawałowe pyszności zajadamy już zaraz po Sylwestrze.
Pączki wymagają cierpliwości, to muszę przyznać. Musi wyrosnąć zaczyn, następnie ciasto a na koniec same pączki. Chcąc przygotować je na tłusty czwartek lepiej usmażyć je dzień wcześniej.
Do ciasta dodałam odrobinę rumu zamiast spirytusu, pomysł sprawdził się i ciasto nie wchłonęło tłuszczu. Zalecane jest smażyć dobrze wyrośnięte pączki w tłuszczu nagrzanym do 175 stopni. Do smażenia używam oleju i smalcu, niekiedy samego smalcu. Na tę porcję wystarczą 4 kostki smalcu, każda z nich po 250 g lub niepełny litr oleju i 2 kostki.
Jakie składniki potrzebne są do przygotowania ciasta na pączki?
5 żółtek
0,5 kg mąki pszennej
5 dkg świeżych drożdży
7 dkg masła
szczypta soli
7 dkg cukru
125 ml mleka
2 – 3 łyżki spirytusu lub rumu
Dodatkowo:
marmolada
ulubiona posypka do pączków
Na lukier:
40 dkg cukru pudru
sok z 1 cytryny
gorąca woda
Do smażenia:
olej
smalec
Jak zrobić pączki?
- przesiej mąkę przez sito
- zrób zaczyn: dwie łyżki mąki z odmierzonej, cukier i drożdże, zalej ciepłym mlekiem (nie może być za ciepłe, bo zaparzy się drożdże i nie wyrosną), wymieszaj by nie było grudek i odstaw do wyrośnięcia
- w czasie gdy rośnie zaczyn roztop masło na kuchence w garnku lub mikrofali, masło ostygnie do momentu jak wyrośnie zaczyn
- do miski z mąką dodaj wyrośnięty zaczyn, roztopione masło, rozkłócone żółtka, spirytus i szczyptę soli. Ciasto po wyrobieniu ma konsystencję podobną do ciasta pierogowego. Miskę z ciastem przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia.
- gdy ciasto już podwoi swoją objętość odrywaj kawałki ciasta (moje ważyły 65 g) i dłońmi nadawaj im kształt kuli. Wyłóż na posypaną mąką stolnicę, przykryj ściereczką i pozostaw by pączki wyrosły.
- pączki po wyrośnięciu powinny być puchate i bardzo lekkie. Smaż na rozgrzanym tłuszczu do brązowej skórki z jednej i drugiej strony. Powinny pływać w tłuszczu. Łyżką cedzakową wybieraj pączki i odłóż do odsączenia na papierowym ręczniku.
- szprycą nadziewaj pączki marmoladą
- zrób lukier z podanych składników, łatwiej się polewa pączki rzadszym lukrem, więc można go rozrzedzić gorącą wodą. Posyp kandyzowaną skórką pomarańczy, płatkami migdałów, lub inną kolorową posypką do deserów.
Notatki:
rozwałkuj ciasto i wykrawaj koła ok. 5 cm średnicy o grubości 2 cm, pozostaw takie do wyrośnięcia. Smaż w rozgrzanym oleju z dwóch stron. Po wyjęciu i ostudzeniu nadziej marmoladą i polej lukrem.
Smacznego!
Lidka


Wodzisz na pokuszenie tym zdjęciem, ale mnie takie nie wyjdą, ostatnio były konsystencji kamienia, ale… musze spróbować. A ten lukier… Ależ pychota!
Pączusie bez nich karnawał nie na sensu. Te wyglądają bardzo apetycznie .
Same pyszności widzę. I jak tu się powstrzymać, mniam. Szczerze powiedziawszy nigdy w życiu nie robiłam pączków. Nie wiem czego się boję . Muszę spróbować w tym roku Bo wstyd!!!
Pączki – małe, lukrowane i krąglutkie. Uwielbiam szczególnie z zimnym mlekiem, którego pić nie mogę 😀 Pączków też nie mogę, aczkolwiek na Twojego pewnie bym się skusiła, bo wyglądają obłędnie
Ja i bez tłustego czwartku piekę pączki 🙂 uwielbiamy te nasze łakocie. A jeszcze córka ciastkarza jestem to brakuje mi tatusiowych wypieków, także teraz sama muszę działać…
U mnie na Ostatki zrobię w tym roku oponki a o pączkach to raczej sobie pomarzę lub popatrzę na nie na zdjęciach. Twoje wyglądają oblednie.
Z pączkami to tak jak z faworkami: robię je tylko w karnawale. Ale dlaczego to nie wiem… Ciekawe to jest, bo przecież i pączki, i faworki to takie pyszności 🙂 Twoje pączusie są obłędne i zamawiam je 😉 Wiesz na kiedy 😉
Wyglądają fantastycznie 🙂 Wszędzie kuszą tymi pączkami i jak tu żyć i nie ulec obżarstwu 😉
Pączki to moja miłość, cudnie wchodzi w bioderka.
Mama robiła, a ja się zajadałam. To najpyszniejsza pychota na świecie.
Przed pączkami się nie opędzę.
Twoje cudownie wyglądają i pewnie tak smakują.
Proszę zapakować i kilka kurierem wysłać Lidzia do mnie !!! :-)))
Ale rozpusta! Ale super, jak karnawał to karnawał. U mnie też już od Sylwestra deserowe uczty. A pączki wyglądają przepysznie.
zjadłabym sobie takiego domowego pączusia
Jeszcze się nie porwałam na zrobienie pączków. A Twoje wyglądają cudnie. Tylko sięgać i zajadać ☺️
Pączki robilam wiele razy i chciałam spróbować nowego przepisu. Straciłam tylko pieniądze na produkty bo ciasto to jeden wielki bubel!!! Nie polecam.. Paczki mają być puszyste i lekkie a tutaj? Nie dość, że ciężkie i twarde to i bez kształtu
One są lekkiee i puszyste, tylko muszą dobrze wyrosnąć. A ciasto fakt, nie jest proste w wyrabianiu.