Ciasto odmierzane łyżkami, czy może być coś łatwiejszego do upieczenia?
Przepisem chętnie ze mną podzielił się właśnie kolega Rysiek 🙂 Sam tę recepturę dostał od swojej babci i tak nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat wypieka to ciasto.
Żeby je upiec skusiła mnie prostota tego ciasta. Niewiele składników i do tego mierzonych na łyżki!
Składniki:
14 łyżek mąki
10 łyżek cukru
6 jajek rozm. L
2 łyżeczki proszku do pieczenia
20 dkg roztopionego masła
1 tabliczka czekolady
1 tabliczka czekolady
Wykonanie
- Białka oddzieliłam od żółtek i ubiłam je na sztywną pianę ze szczyptą soli. Dodawałam łyżkami cukier i ubijałam dalej. Dodałam żółtka.
- Następnie wsypałam przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i roztopione, wystudzone masło.
- Wszystko wymieszałam na jednolita masę i dodałam pokruszoną tabliczkę czekolady.
- Piekłam ciasto w 150 stopniach ok. 50 minut
Notatki:
* w przepisie Ryśka była temperatura 140 stopni i ok. 45 minut pieczenia, proszę sprawdzać zwyczajnie wypieczenia ciasta
* zamiast czekolady można dodać owoce
* nie zalecam zamieniać masła olejem – wychodzi zakalec
Smacznego!
Lidka
Świetne ciacho,w prostocie siła 🙂
dokładnie 😀
Wygląda jak babka, tylko tyle, że w kształcie chleba. Jest suche?
Rzeczywiście proste i smaczne na pewno!
140?? Toż jak to ma się upiec?
Upiecze się, zapewniam 🙂 Podobnie zareagowałam na początku 😀
A margaryna?
Może być!