Jeśli bliskie są Wam dania jednogarnkowe, to zapraszam do poczytania. Kurczak z nutą cytryny, to nie lada przysmak!
Kurczak cytrynowy z ziemniakami to danie jednogarnkowe, które przygotujesz w oka mgnieniu i bez specjalnego wysiłku. Fantastyczny pomysł na obiad po powrocie do domu z pracy, czy nawet obiad w niedzielę. Nie potrzeba wiele składników, by cieszyć podniebienie pysznie przygotowanym obiadem. W tradycyjnej polskiej kuchni nie jest jeszcze tak popularne dodawanie cytrusów do mięs, ale warto zaryzykować….najwyżej więcej już tego nie przygotujesz 😉
Kurczaka cytrynowego z ziemniakami możesz przygotować również dla swoich gości, a z pewnością będziesz mieć możliwość spędzić z nimi więcej czasu, a nie w kuchni przygotowując inne dania, które chciałeś dla nich zrobić. To danie posmakowało bardzo mojej rodzinie jak i znajomym, a to właśnie nuta cytrynowa uczyniła pospolitego kurczaka wyjątkowym. Zachęcam, by takie jedzonko przygotować we własnej kuchni, ja już kilkakrotnie sprawdziłam ten przepis i pewnie jeszcze nie raz to zrobię 🙂
Kurczak cytrynowy z ziemniakami – składniki:
10 podudzi kurczaka
1 cytryna
1 łyżeczka słodkiej papryki
1,5 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
500 g pomidorów koktajlowych
kilka czarnych oliwek
oliwa z oliwek
5-6 średniej wielkości ziemniaków
sól do ziemniaków
Kurczak cytrynowy z ziemniakami – wykonanie:
- podudzia umyj, osusz i skrop sokiem z połówki cytryny
- oprósz mieszanką soli, papryki i pieprzu
- naczynie do zapiekania skrop oliwą z oliwek i wyłóż pałki kurczaka pozostawiając pomiędzy nimi miejsce na ziemniaki
- ziemniaki obierz ze skórki i pokrój w dużą kostkę, skrop oliwą z oliwek i oprósz solą
- wyłóż ziemniaki pomiędzy podudzia
- na koniec dodaj plastry z połówki cytryny i pomidorki koktajlowe i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piecz ok. 1 godziny
- zerknij w między czasie do piekarnika i przekręć drób i ziemniaki na drugą stronę
- przed podaniem posyp pokrojonymi czarnymi oliwkami
Smacznego!
Lidka
Robiłam kiedyś kurczaka cytrynowego na płasko i był mega. Ten przepis też do mnie przemawia