Odwieczny problem: co zrobić z rosołem, który pozostał z przysłowiowej niedzieli? Można zrobić oczywiście naszą polską pomidorową albo samego siebie zaskoczyć i zrobić tymbaliki.
Nie ma nigdzie powiedziane, że tego typu przekąski przygotowuje się wyłącznie na imprezy, ja je zrobiłam w poniedziałek zamiast pomidorowej.
Gdy przygotowywałam rosół do tych przekąsek, wyjęłam najpierw wszystkie warzywa, rosół odstał by wszystko co w nim pływało opadło na dno. Odlałam następnie w inny garnek i wykonałam czynności, które opisałam niżej.
Marchewkę i pietruszkę miałam z rosołu. Kukurydza i groszek to była mieszanka z puszki, to co zostało zużyłam później do sałatki.
Miałam kubeczki plastikowe 200 ml i w nich układałam warzywa i mięso. Rosołu wlewałam mniej niż połowę, proponuję wlewać rosół do 1/3 wysokości kubeczków albo zrobić w mini salaterkach.
Składniki:
* 500 ml rosołu
* 2 marchewki
* 1 pietruszka
* mięso drobiowe
* kukurydza, zielony groszek
* 2 jajka ugotowane na twardo
* natka pietruszki
* 2 łyżki żelatyny
* sól, czosnek granulowany, pieprz
Rosół zagotowałam i przelałam trochę do szklanki do ok. 1/2 jej wysokości, rozpuściłam w tym żelatynę i wlałam z powrotem do rosołu, wymieszałam, przyprawiłam do smaku jeszcze solą, pieprzem i czosnkiem granulowanym. Ostudziłam rosół.
Do kubeczków dodawałam po plastrze ugotowanego jajka, natkę pietruszki, rozdrobione mięso drobiowe, pokrojoną w kostkę marchewkę i pietruszkę oraz kukurydzę i groszek. Zalałam wszystko ostudzonym rosołem i wstawiłam do stężenia do lodówki.
Jak tymbaliki stężały rozcięłam kubeczki i wyjęłam, podawałam z plastrami cytryny bądź z octem, w zależności jak kto lubi.
Smacznego!
Lidka
Uwielbiam takie galareteczki. ś.p. Teściowa nam je robiła. Jak zobaczyłam zdjęcie aż zatęskniłam. Pychotka.