Jeśli uda Ci się zdobyć świeże śledzie to zachęcam, byś przygotował je właśnie w ten sposób, są bardzo smaczne!
Ryby kocham w każdym wydaniu, smażone, gotowane, surowe. Mam to szczęście, że moja rodzina też uwielbia tego rodzaju mięso, dzięki czemu mogę przygotowywać owoce morza w miarę możliwości dość często.
To jest propozycja na przygotowanie śledzi świeżych, nie z solanki. Jednak jeśli nie znajdziesz w sklepie takich, to możesz użyć matiasów, ale pomiń wtedy panierkę.
Idealne na święta Bożego Narodzenia, idealne na każdy miesiąc i dzień w tygodniu. Świetna przekąska pod mały procencik. Myślę, że posmakują Ci i będziesz je robić często. Zanim jednak zalejesz zalewą śledzie, to skosztuj czy odpowiada Ci w smaku, może preferujesz mniej kwaśną zalewę? Odrobina mniej octu z pewnością nie wpłynie niekorzystnie na smak. Zatem do dzieła!
Smażone śledzie w zalewie pomidorowej – składniki:
500 g śledzi (waga po wypatroszeniu)
mąka do obtoczenia
jajko
650 ml wody
200 ml octu
4 łyżki cukru
2 łyżki soli
4 liście laurowe
5 kulek ziela angielskiego
1 łyżeczka gorczycy
1 łyżeczka ziaren pieprzu czarnego
1 cebula
1 marchew
Smażone śledzie w zalewie pomidorowej – wykonanie:
- osuszone śledzie oprósz solą, obtocz w mące, rozkłóconym jajku i następnie w mące. Usmaż na rozgrzanym oleju na złoty kolor na średniej mocy palnika.
- w rondlu zagotuj wodę z cukrem, solą, liśćmi laurowymi, zielem angielskim, gorczycą, pieprzem
- dodaj pokrojoną w kosteczkę marchew oraz pokrojoną w piórka cebulę, gotuj ok. 4 minut
- następnie dodaj koncentrat pomidorowy i ocet, całość doprowadź do wrzenia
- ułóż usmażone śledzie w słoikach i zalej przygotowaną ciepłą zalewą
- gdy śledzie i zalewa będą już zimne wstaw do lodówki
- gotowe do spożycia i smaczne będą już po ok. 2-3 dniach od momentu przygotowania
Smacznego!
Lidka