Ciasto Leon

Autor Pieprzyć z Fantazją

Ciasto Leon to mega pyszne miodowo – biszkoptowe ciasto z jabłkami i masą budyniową. Przyznam, że nie spodziewałam się aż takiego głośnego odzewu przez kosztujących tę słodkość. Idealne ciasto na imprezę, na której ciasta muszą postać nawet całą noc, to ciasto nie popłynie i spokojnie można je przygotować.
Robiąc ciasto Leon wzorowałam się na przepisie Siostry Anastazji, wprowadziłam jednak kilka swoich małych zmian bardziej dogodnych dla mnie.
Po przeczytaniu przepisu chciałam by to ciasto było u mnie na blogu, przyznam się, że mój blog służy mi czasami jako moja książka kucharska 🙂
Tak w ogóle to jest pierwsze moje ciasto, które zrobiłam według pomysłu tak popularnej siostry zakonnej. Przejrzałam kilka jej pomysłów i wpadło mi w oko jeszcze jedno ciacho, ale zrobię je dopiero jak zjemy Leosia 🙂
To co ja zmieniłam w przepisie to nie gotowałam własnego budyniu a użyłam z torebki, zmieniłam przekładanie ciasta odrobinkę. Zwyczajnie bardziej pasowało mi zrobić tak a nie inaczej.

Składniki:
Na placek miodowy:
* 30 dkg mąki pszennej
* 15 dkg masła
* 2 łyżki miodu naturalnego
* 1 łyżeczka sody
* 2 łyżki śmietany
* 10 dkg cukru
* 1 jajko
Na biszkopt:
* 6 jaj
* 1 szklanka cukru
* 1 szklanka mąki pszennej
* 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Na krem budyniowy:
* 1 opakowanie budyniu śmietankowego
* kostka 20 dkg masła
* 3 łyżki cukru
* 0,5 l mleka
Na masę z jabłek:
* 2 kg jabłek
* 1 galaretka cytrynowa
* 1 galaretka truskawkowa
Na polewę:
* 10 dkg masła
* 2 łyżki kakao
* 3 łyżki cukru
* 1/2 łyżeczki żelatyny
Dodatkowo:
* wiórki kokosowe lub ulubiona posypka do ciast

Blaszka

Upiekłam ciasto miodowe

Z podanych składników na miodowe blaty zagniotłam ciasto i podzieliłam na dwie równe części. Schłodziłam w lodówce przez 1 godzinę i po tym czasie wyjęłam, rozwałkowałam i wykleiłam nimi formę wyłożoną papierem do pieczenia. Piekłam ok. 30 minut w 180 stopniach do mocnego zezłocenia się a nawet brązu. Upiekłam dwa blaty.

Upiekłam biszkopt

Oddzieliłam białka od żółtek. Białka ubiłam ze szczyptą soli na sztywną pianę, porcjami dodawałam cukier. Jak masa już była lśniąca i sztywna dodałam żółtka, i ubijałam dalej. Na koniec dodałam mąkę i proszek do pieczenia i wymieszałam szpatułką. Piekłam ok. 30 minut w 180 stopniach w tej samej blaszce co blaty miodowe.

Zrobiłam masę z jabłek

Jabłka obrałam i pokroiłam w kostkę. Podzieliłam na dwie równe części, włożyłam je do garnka i podlałam 1/2 szklanki wody. Gdy już się usmażyły do gotujących się jeszcze wsypałam galaretkę czerwoną, wymieszałam aż galaretka rozpuści się. To samo zrobiłam z drugą porcją jabłek tylko dodałam galaretkę cytrynową. Odstawiłam obie masy do ostygnięcia.

Zrobiłam masę budyniową

Z 0,5 l mleka odlałam szklankę, w której roztrzepałam proszek budyniowy. Drugą porcję mleka zagotowałam z cukrem. Cienką strużką wlałam mleko z budyniem i energicznie wymieszałam rózgą kuchenną. Odstawiłam budyń do ostudzenia.
Gdy budyń już był zimny rozwierciłam mikserem na puszystą masę masło. Po jednej łyżce dodawałam budyń aż skończył się.

Przełożyłam placek

Pierwszy blat to był blat miodowy, posmarowałam go połową masy budyniowej a na nią wyłożyłam jabłka z galaretką truskawkową. Całość przykryłam biszkoptem.
Na biszkopt wyłożyłam drugą część masy budyniowej i drugą część masy jabłkowej z galaretką cytrynową. Całość przykryłam blatem miodowym.
Polałam polewą.

Polewa

Masło roztopiłam w rondelku, dodałam kakao i cukier, mieszałam do zagotowania i rozpuszczenia się składników. Polewa bez dodatku wody warzy się, ale dodanie jej zostawiłam na koniec. W 1/3 szklanki wrzątku rozpuściłam żelatynę i wlałam do polewy. Mieszałam dotąd aż uzyskałam gładką i błyszczącą masę. Polałam taką polewą ciasto i oprószyłam posypką.

Ciasto wstawiłam na całą noc do lodówki a po tym czasie już można było kroić i podawać.

Smacznego!
Lidka

3.9 7 votes
Article Rating

Możesz również lubić

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Translate »
0
Would love your thoughts, please comment.x