Boczek duszony w piwie

Boczek duszony w piwie to pyszne małe co nieco dla lubiących mięso. Ja do nich z pewnością się zaliczam. Fakt, są czasami dni, kiedy wolę zjeść ziemniaki polane sosem bez nawet grama mięsa, albo zjeść brokuła gotowanego na parze. Jednak menu trzeba urozmaicać. A moim przewodnikiem w kuchni są często moje własne kubki smakowe i zamówienia rodziny 🙂
Kiedyś kolega pochwalił się, że przygotowuje przepyszny duszony boczek. Udało mi się wybłagać przepis na to królewskie jedzenie. Okazało się, że przepis nie jest skomplikowany.Tajemnicą w tym wszystkim tylko jest to, że trzeba umieć cierpliwie doczekać do końca aż się boczek udusi.

Składniki:
* 60 dkg boczku surowego
* dwie cebule
* 4 ząbki czosnku
* 1 szklankę piwa
* sól, pieprz
* odrobinę oleju do podsmażenia

Boczek pokroiłam w  plastry razem ze skórą do 1 cm grubości, podsmażyłam na patelni  na dość mocnym ogniu.
Jak już ładnie się podrumienił, podlałam odrobiną wody. Dusiłam przez ok. 30 minut.
Podlałam następnie piwem i dusiłam dalej ok. 20 minut.
Pod koniec duszenia posoliłam i dodałam cebulę pokrojoną w grubsze pół talarki i czosnek obrany z łupinek.
Jeszcze chwilkę dusiłam pod przykryciem a na sam koniec bez przykrycia, by nadmiar płynu odparował.
Przed podaniem oprószyłam pieprzem.

Boczek duszony w piwie ma piękny złoty kolor. Smakuje przy tym niesamowicie.
Polecam z dodatkiem pieczywa czosnkowego albo grubą pajdą zwykłego chleba i kiszonym ogórkiem.

Na koniec wielkie DZIĘKUJĘ koledze za uchylenie rąbka tajemnicy 😉

Smacznego!

Lidka